Lyrics

Jezu Chryste, Kubi! Chyba nigdy nie zrozumiem mej natury, czemu dookoła widzę tylko alko-awantury Jestem dzieckiem, którego się nie da lubić, jestem już dorosły przecież bo podszedłem do matury, tak Nie robię muzy dla ulic, ja robię dla ludzi z ulic, co każdy co nie schematy musi burzyć sam Jestem z miejsca gdzie wszędzie leżały trupy, marzenie czekały na te czarne fury, z których padał głuchy strzał Strzał, ej strzał Kasa ma tą sama wartość, jaką jej nadasz Nadasz, nadasz To jest powód tego, dlaczego nie jadam sam Całe życie się staram sobie nadać plan Ledwo skończyłem szkołę, do dziś sporo nagan mam Na 50% rzadko to bywałem tam Zegarek nie działa od dawna już nie nastał czas Zbyt wiele złego, już czuję niemoc, coś mi dusi zmysły Nie dla mnie peron, wiesz no bo pieniądz tu kusi wszystkich Biały na ramieniu mówi mi, mi Weź kolejna szklankę niech się zgubi film Ci Ci ludzie dawno w sowim otoczeniu skiśli, jak warzywa w kimchi, się nazywasz nie pij To wszytko jest jak sen Nie chce skończyć znów na dnie I kurwa nie ma mnie A jedyne czego chce Koło siebie trzymać Cię Całe życie to jak sen Czekam aż obudzę się Czekam aż obudzę się Nowy sen, ale momentu nie prześpię, chociaż chodzę przez sen, lubię sporą przestrzeń Z ulicy na ville, ja, zmulili na chwilę, tam, zmusili na siłę, tera ja chcę swoją pengę Wypalam za wiele jak Neron, to moje Quo Vadis Wiec raczej nie mogę mówić, jak masz się prowadzić Płyniesz z prądem do momentu, aż się porazisz Czasem szczerzy kumple się stają wrogami Mam cel, opuścić w końcu to jebane życie w klatce Tyle nienawiści w ludziach widzę, złam mnie Wiele się zmieniło, dzisiaj muszę sam biec Nie chciałem takim jakim chciałem w życiu stać się Poznałem porażkę, mimo ze miałem rację, to ciągle mi to kurwa tylko pomaga doraźnie Złapałem za szklankę o problemach zapominam, a do rana kac jest To wszytko jest jak sen Nie chce skończyć znów na dnie I kurwa nie ma mnie A jedyne czego chce Koło siebie trzymać Cię Całe życie to jak sen Czekam aż obudzę się Czekam aż obudzę się
Writer(s): Sebastian Czekaj, Jakub Salepa Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out