Lyrics

Niczym Wenus ciało bez wad Zamówiła swoj akt Marzy się kariera Po co szkoła, kiedy i tak Dowie o niej się świat Duma ją rozpiera Ocho, to fakt Że jesteś piękna, tutaj i dziś Wierzy w pięści, siłę i spryt Rady nie da mu nikt Tańczy, bije, żyje Kaskaderem zostać by chciał Walczyć jak w Chinatown Za pomyślność pije Ocho dziś to Już nie wystarczy, by pierwszym być Ocho rób coś Bo zginiesz marnie Nie ma sprawy Każdy jest ciekawy Życia forsy sławy Nie od dziś Duży talent Wszystko doskonale Jedno małe ale Przestań śnić Ona piękna, on niczym Bond W myślach daleko stąd Zaszli na firmanent Proza życia uwziął się los Niżej marzeń parł cios Wielki mieli talent Ocho, dziś to Już nie wystarczy, by pierwszym być Ocho, rób coś Bo zginiesz marnie Raz, dwa, trzy, cztery Duży talent Wszystko doskonale Jedno małe ale Przestań śnić Duży talent Nie pomoże wcale Gdy brak innych zalet Wielkie nic Ocho, dziś to już nie wystarczy, by pierwszym być Ocho, rób coś, bo zginiesz marnie Nie ma sprawy Każdy jest ciekawy Życia forsy sławy Nie od dziś Duży talent Wszystko doskonale Jedno małe ale Przestań śnić Mówisz, proste A to niełatwa gra Jedno małe ale Przestań śnić Duży talent Wszystko doskonale Jedno małe ale Przestań śnić
Writer(s): Jan Marek Sokol, Mariusz Miroslaw Zabrodzki, Slawomir Wesolowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out