Listen to 100 Nieodebranych by Miętha

100 Nieodebranych

Miętha

Hip-Hop

107 Shazams

Music Video

Miętha - 100 nieodebranych
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Miętha
Miętha
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Oskar Augustyn
Oskar Augustyn
Composer
Sebastian Morgoś
Sebastian Morgoś
Songwriter

Lyrics

Yeah (yeah), yeah Mam ze sto nieodebranych telefonów Połączenie znowu nieudane, proszę ponów I nie pytaj mnie o radę, nie wiem jak ci pomóc Zero dwa dwa, cztery osiem dwa dwa, cztery osiem Mam ze sto nieodebranych telefonów Połączenie znowu nieudane, proszę ponów I nie pytaj mnie o radę, nie wiem jak ci pomóc Zero dwa dwa, cztery osiem dwa dwa, cztery osiem Telefix na flight mode jak Vito, terminy chcą poznać na cito Booker menago to tito, dlatego poleci forward Bo ciągle siedzimy nad płytą, ciuchy z H&M'a nie Vuitton Buchy od zioma za friko, tytoń zalega na spodniach I tak spędzamy ten life, w weekendy pijany tańczę Jaki DJ taki kraj, niech ktoś mu zabierze kable Nie wrzucam ciuchów na aukcje i nie mam dziabek na razie Alе mam ziomów na zawsze, trwalsi są niż tatuaże Lub tylko lubię tak myśleć Niе chce zostać sam, nie, nie Zostać sam, nie, nie, nie Może polubie się z wyjściem Z moich czterech ścian Nie, wolę zostać sam Mam ze sto nieodebranych telefonów Połączenie znowu nieudane, proszę ponów I nie pytaj mnie o radę, nie wiem jak ci pomóc Zero dwa dwa, cztery osiem dwa dwa, cztery osiem Mam ze sto nieodebranych telefonów Połączenie znowu nieudane, proszę ponów I nie pytaj mnie o radę, nie wiem jak ci pomóc Zero dwa dwa, cztery osiem dwa dwa, cztery osiem Dopalam peta na raz, trochę tęskniłem za deszczem Jak zawsze kiedy coś mam, nudzę się i szukam więcej Chciałbym lecieć do Hiszpanii, teraz zbieram się jadę nad Bałtyk Miałem się niczym nie martwić, teraz staram się niczym nie martwić Się nie martwię, bo jakby nie było damy radę sobie zawsze Bo jakby nie było to zadzwonimy po badnę Odreagujemy i pojedziemy po bandzie A jak z bandem (bendem) To robimy swoje i zobaczymy jak będzie Na razie udaję że nie działa mi Messenger Nie chce mi się gadać, daj mi chwilę, zaraz przejdzie Lub tylko lubię tak myśleć Nie chce zostać sam, nie, nie Zostać sam, nie, nie, nie Może polubie się z wyjściem Z moich czterech ścian Nie, wolę zostać sam Mam ze sto nieodebranych telefonów Połączenie znowu nieudane, proszę ponów I nie pytaj mnie o radę, nie wiem jak ci pomóc Zero dwa dwa, cztery osiem dwa dwa, cztery osiem Mam ze sto nieodebranych telefonów Połączenie znowu nieudane, proszę ponów I nie pytaj mnie o radę, nie wiem jak ci pomóc Zero dwa dwa, cztery osiem dwa dwa, cztery osiem (yeah)
Writer(s): Sebastian Morgos, Oskar Augustyn Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out