Zus

Słuchajcie, zagramy wam piosenkę o instytucji O Poland Rock to już właściwie jest instytucja Ale jeszcze daleko do tego, żeby wyprzedzić najmocniejszego boga w Polsce Czyli Zakład Ubezpieczeń Społecznych Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie sobie ZUS Proszę państwa to jest polskie rege, a kto słucha rege? W dalekiej snu krainie okrutny mieszkał smok Co umiał ukraść wszystko, na co obrócił wzrok A chłopi z tej krainy, co przecież też chcą żyć Zrzucili się po owcy, by się nie raczył mścić I kiedy go karmili, on ciągle rósł i rósł Miał imię nietypowe, a zwał się ZUS Hejo! Tłumy szaleją, dzieci truchleją, w jelicie rośnie guz Hejo! Jointy drożeją, cycki flaczeją, z jamy wypełza ZUS Michael Jackson gitary Choć gruby był jak świnia, to ciągle wołał jeść I więcej owiec żądał, niż miała cała wieś Dratewką wysyłano, lecz poległ tak jak kiep Bo ZUS miał formularze, którymi ciął przez łeb A chłopi, którzy chcieli na stare lata luz Do syta gówna wzięli, tyle co zrobił ZUS Hejo! Tłumy szaleją, dzieci truchleją, w jelicie rośnie guz Hejo! Jointy drożeją, cycki flaczeją, z jamy wypełza ZUS Łapy w górę! Robimy wycieraczkę, wszyscy od tej strony! Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie sobie ZUS Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie sobie ZUS Płonie, płonie ZUS płonie (Płonie, płonie ZUS płonie) Płonie, płonie sobie ZUS Hejo! Tłumy szaleją, dzieci truchleją, w jelicie rośnie guz Hejo! Jointy drożeją, cycki flaczeją, z jamy wypełza ZUS Hejo! Tłumy szaleją, dzieci truchleją, w jelicie rośnie guz Hejo! Jointy drożeją, cycki flaczeją, z jamy wypełza ZUS Shut the fuck up! Shut the fuck up! Poland Rock!