Lyrics

Bardziej lub mniej sprany beret, by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było wiele Pu-puszczam to na teren, patrz jak puszczam to na teren (teren, yeah) Bardziej lub mniej sprany beret, by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było wiele Pu-puszczam to na teren, patrz jak puszczam to na teren Yeah, okay nie mów do mnie byku, nie ma teraz tygodnia gdzie nie zrobię paru hitów Mam mocno sprany caban bez kirania narkotyków (bez kirania) Wеź pokaż swojej dziwce, wiem żе zapamięta tytuł I będzie chciała poznać i będzie go chciała w łapie Suko przyjdą jeszcze czasy, że pitosu się nachapie Nigdy tego za dużo zawsze cieszy świeży papier (yeah) Wszystkie oczy na mnie, kładę to na mapie (yeah) Yeah, chcesz zrobić no to pokaż, się pochwal koleżankom, że cię zrobił typ bez oka Pospinane typy pytają jak nagrać wokal, suko to jest moje życie, nie pierdolona robota Sklejam pionę z typem co go słuchałem lat parę Ale, moje ziomy wiedzą, że na zawsze pozostanę Tak-taki sam skurwysyn i nie ściągną mnie za kasę Mam swoje wpojone, wiedzą na co chuja kładę (chuja kładę) Bardziej lub mniej sprany beret, by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było wiele Pu-puszczam to na teren, patrz jak puszczam to na teren (teren, yeah) Bardziej lub mniej sprany beret, by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było wiele Pu-puszczam to na teren, patrz jak puszczam to na teren To, że masz pole do popisu - ja polemizuję W tym roku 18 lat, a 17 mam pod górę Dobrze ta dziwka coś tam gada, może się dławić chujem Teraz nie mów co opłaca się, bo wcale nie rozumiesz Yeah, to mnie wkurwia, ale taki los Mówią o mnie głośniej, to bez lipy mówią, że mam głos Paranoje swoje, pal i zwoje, jebać los Pojebany od małego, miałem dar by jebnąć w to On the top, dumny, że jestem stąd Noszę krok, ciągle niżej by ci łatwiej było wziąć Bio-biorę życie za włosy, dzisiaj będzie moją hoe Te-teraz to ogarnąłem, musiałem trafić na trop On the top, dumny, że jestem stąd Noszę krok, ciągle niżej by ci łatwiej było wziąć Bio-biorę życie za włosy, dzisiaj będzie moją hoe Te-teraz to ogarnąłem, musiałem trafić na trop Bardziej lub mniej sprany beret, by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było wiele Pu-puszczam to na teren, patrz jak puszczam to na teren (teren, yeah) Bardziej lub mniej sprany beret, by-byłem z nimi na blokach, a dziś wprowadzam na scenę Jestem z okolic kurwa gdzie nigdy nie było wiele Pu-puszczam to na teren, patrz jak puszczam to na teren
Writer(s): Lister, Mateusz Sobota Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out