Lyrics

Ponad wodami babilońskiej ziemi Siedzimy, płaczemy łzami gorącymi Na wierzbach lutnie nasze się kołyszą I bolejemy, skarżymy się ciszą Jeruzalem! Jeślibym ja ciebie Zapomnieć miała od zmierzchu zórz do rana Niechaj mnie Pan zapomni też na niebie Prawica ma niech będzie zapomniana! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Patrzymy na góry, a one się chwieją Ptak ulatuje z ostatnią nadzieją Ojcowie nasi pomarli w niewoli Zasnąć nam dajcie, zapomnieć, co boli! Jeruzalem! Jeślibym ja ciebie Nie sławiła z imienia od zmierzchu zórz do rana Niech język mój w pragnieniu i o głodzie Przyschnie, jak liść, do mego podniebienia! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem! Jeruzalem!
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out