Listen to Było minęło (feat. Kękę) by BoKoTy

Było minęło (feat. Kękę)

BoKoTy

Hip-Hop

378 Shazams

Music Video

BoKoTy - Było Minęło feat. KęKę
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
BoKoTy
BoKoTy
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Wojciech „Tytuz” Krzemiński
Composer
Paweł „Kotzi” Kocun
Lyrics
Maciej „Boro” Borowski
Lyrics

Lyrics

Na ręce mi patrzą, nie mam szans Żyć inaczej nie chce nikt z nas Lata nawijki nie poszły w las Lata na ulicy i taki sam start Miłość była jedna do grobu No i co? Połóż kwiaty na progu Wyprany z uczuć, Wyjebany z butów Zepsuty łeb Wóda w garnuchu Było – minęło Dobry stan wróci Nie wierzę w ludzi, pieniądz ich brudzi Nie słyszę nic Jak jesteś sam Ty morda na klucz, jak chcesz mnie znać Słuchaj dobrych rad, głos za uchem czasem węża jad Robię głupoty i płacę sam Życzę ci dobrze, ale płacisz sam Co było piękne nie wróci już Było – minęło Nie zamykaj oczu jak marzysz tu Było – minęło Nie wiem za co ciągle mnie kochasz, bo Było – minęło Było – minęło Jeżeli moje porażki sprawiły, że dziś tu jestem Z chęcią cofnę się w czasie, Żeby spierdolić coś jeszcze Rodzisz się czysty, zapisuj, niech trudem żłobią się linie Wzloty, upadki zamienią każdego chłopca w mężczyznę Powiedz czy mnie rozumiesz Boro mi kiwa, że łapie Kotziego pytać nie muszę Kotzi rozumiał mnie zawsze Plus mamy bity Tytuza, to nam było pisane Jak jeden projekt się kończy, to nowy zawsze się znajdzie Ważna jest pamięć o ławkach, co nas chowały przed blokiem Lecz jak je nosisz na plecach, no to daleko nie dojdziesz Kartka ci przyjmie slogany, ale to ruchy coś znaczą Było - minęło kochanie, już mam dla kogo być tatą Ty lepiej przyśpiesz, nie marudź, bo zawsze zdążysz się zapić To jest do typów bez planów, i do duper od czapy Rozpamiętywać jest spoko, bujasz fotel na ranczo Ale jak latasz pół goły, lepiej zabierz się za coś Co było piękne nie wróci już Było – minęło Nie zamykaj oczu jak marzysz tu Było – minęło Nie wiem za co ciągle mnie kochasz, bo Było – minęło Było – minęło Nie dam się łatwo, mówię to na wstępnie Jak najmocniej mogę zaciskam pięści Akceptuję siebie, życie kocham z przeszłości Mogę już tylko wnioskować, teraz czas by była doceniana praca Nie rozpamiętywać, dzisiaj doświadczać Poryta głowa, że głowa mała Wybaczcie mi Ja wam wybaczam Nie wiem co jutro czeka, liczy się dzisiaj Sytuacja jest poważna, muszę oddychać Nie dbałem o siebie i teraz są skutki Myśli mam czarne, Boże odpuść mi Daj mi siłę by łapać promienie słoneczne Gdzieś w głębi siebie liczę, że przejdzie Błagam, bo dopiero chcę zacząć żyć Złapać jeszcze milion pięknych chwil Płacę sam, proste jak budowa cepa Było życie jak sen, teraz życie jak letarg To czym się trułem o glebę mą targa Jedni mówią: cena, inni nazywają: karma Demony wróciły i kpią ze mnie szmaty Chcą zapalić moje biedne stawy Toksyny widać na mej skórze wiesz Wykańcza mnie też pierdolony stres Co dzień nowe bóle, niespodzianki słabe I weź tu się nie bój o swoją pikawę Chciałem dobrze, ale to już było Właśnie spadło mi 15 kilo Nie zganiam winy na towarzycho Przeca rozum mam i mogło dziś być miło Inaczej jednak się to potoczyło Jeden upadek zmienia wszystko Teraz dam kilka słów dla młodych: Nigdy nie duście w sobie złych emocji Idźcie w sporty, miejcie dużo wiary Niech zdrowa miłość was poprowadzi Mówi co wie teraz BoKot stary Co popełnił tyle błędów, że go w gardło pali Albo rozumiesz, albo weź to przełącz Właśnie tak: było – minęło Co było piękne nie wróci już Było – minęło Nie zamykaj oczu jak marzysz tu Było – minęło Nie wiem za co ciągle mnie kochasz, bo Było – minęło Było – minęło
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out