Lyrics

Piątkowa noc to wódy czas To jest wódy czas 100 złoty bierz, jak nie masz to miej Jak więcej, to jesteś zamożny Wchodzę w cug weekendowy Łoimy piwerka w pokoju Gruby zeruje Harnasia Ruszamy w miasto do boju Chlup do boju wojownicy wódy Jak marszałek pił wódki dużo Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego A kto nie pije, ten chu-u-u-uj Na dyskotece dziewczynek od groma Którejś się w końcu spodobam Fakt, mógłbym zapłacić - nie jestem przesądny Lecz ostatnio krucho mam z kasą Wchodzę do dyskoteki Podchodzę do lady baru Staję na rozstaju Już wóda, czy jeszcze piwerko Chlup do boju wojownicy wódy Jak marszałek pił wódki dużo Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego A kto nie pije, ten chu-u-u-uj W klubie wiadomo, wódeczka za drogo Walimy swoją spod stołu Gdybym miał kasę, i tak bym to robił W końcu nie jestem frajerem Ochrona przyfilowała Szybciutko nas wyjebała Na zewnątrz trochę zgłodniałęm W kebabie się w końcu zrzygałem Chlup do boju wojownicy wódy Jak marszałek pił wódki dużo Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego A kto nie pije, ten chu-u-u-uj
Writer(s): Bartosz Walaszek, Piotr Polac Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out