Lyrics

Proszę Pana ja tak dla ciekawości pytam Ile Pan prawda w ciągu dnia, albo w ciągu nocy Może zarobić? Albo ile Pan w miesiąc zarabia, niech Pan powie dla mnie Nie wiem, sto, już jak Pan chce, prawda, ja niedużo zarabiam Ale chcę wiedzieć też ile Pan zarabia Ja też dużo nie zarabiam, dziś nie ma od kogo zarobić Pan sam dobrze rozumie Paragrafy, punkty, resorty Strony, skróty i pozycje Na szkoły, na sądy, na paszporty Na wojsko i na policję Tysiące, miliony złotych Tysiące, miliony cyfr Dla zwykłej ludzkiej biedoty Niezrozumiały szyfr Po śliskich kartach po cichu Szeleści szeregiem zer Bilans, rozchód, dochód i przychód Rządzących, liczących sfer La, la, lala La, la, lalala La, la, lala La, la, lalala Nigdzie nie pisze, "Węgiel" Nie pisze, "Buty i chleb" Zgrzyta czerwona księga Po życiu jak po szkle Gruba, czerwona księga Drobniutki, czarny druk Porządek, władza i potęga Waluta, orzeł, Bóg Po śliskich kartach po cichu Szeleści szeregiem zer Bilans, rozchód, dochód i przychód Rządzących, liczących sfer La, la, lala La, la, lalala La, la, lala La, la, lalala Po śliskich kartach po cichu (la, la, lala) Szeleści szeregiem zer (la, la, lalala) Bilans, rozchód, dochód i przychód (la, la, lala) Rządzących, liczących sfer (la, la, lalala) La, la, lala La, la, lalala La, la, lala La, la, lalala
Writer(s): Andrzej Jerzy Zagajewski, Mateusz Adam Nowicki, Jakub Robert Lewicki, Michal Rafal Radmacher, Edward Szymanski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out