Upcoming Concerts for Big Cyc
Credits
PERFORMING ARTISTS
Big Cyc
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Jaroslaw Lis
Composer
Jacek Jedrzejak
Composer
Roman Lechowicz
Composer
Krzysztof Skiba
Songwriter
Lyrics
Kiedy patrzę na balkony
Jaka pora roku - wiem
Przepocony, łysy sąsiad
Zwisa z piętra, jak z ambony
Na leżakach, na stołeczkach
Między nasze pchają nogi
Ukiszone tak jak w beczkach
W nasze słońce pchają boki
Sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi
Tak bardzo, bardzo kocham was
Sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi
Tak bardzo, bardzo kocham was
Sąsiedzi, ooo-ooo
Sąsiedzi
Bez żenady i bezwstydnie
Grube pupska i cycochy
Maszerują równym krokiem
Myśląc, że nikt się nie dowie
Kiedyś wreszcie na wsi, w mieście
Jakiś balkon nie wytrzyma
Wprost na beton tłusty w lecie
Spadną wszyscy ci, no wiecie
Sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi
Tak bardzo, bardzo kocham was
Sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi
Tak bardzo, bardzo kocham was
Sąsiedzi, ooo-ooo
Sąsiedzi
Znów na balkon weszło kilku
Chociaż miejsca nie ma wiele
Co im jednak miałem zrobić
Przecież to są przyjaciele
Sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi
Tak bardzo, bardzo kocham was
Sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi
Tak bardzo, bardzo kocham was
Sąsiedzi, ooo-ooo
Sąsiedzi
Sąsiedzi, ooo-ooo
Sąsiedzi, ooo-ooo
Sąsiedzi, ooo-ooo
Sąsiedzi
Lyrics powered by www.musixmatch.com