Lyrics

Take off Mógłbym Ci powiedzieć wszystko ale ja nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko ale ja nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko lecz nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko lecz nie jestem wylewny jak burzysko, nie Nie jestem romantykiem, nigdy nie byłem nim (nara) Wolałem dyngs, wolałem nagrać o tym hit Dziś mam 25, chciałbym z tobą zamieszkać gdzieś Ale by powiedzieć to musiałem zajebać ten bit i git Bo lepiej na bicie niż wcale nie mówić nic (take off) Lecz kochanie tak żeś wjechała na banię mi Ja jestem git, ty jesteś swteet, razem będzie nam git Tylko se nie idź (nara) Mógłbym Ci powiedzieć wszystko ale ja nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko ale ja nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko lecz nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko lecz nie jestem wylewny jak burzysko, nie Czasem coś mi jęczysz, coś marudzisz mnie Że za mało gadam, że chyba nie kocham cię (co?) W cale tak nie jest, skarbie, nie gniewaj się na mnie (nie, nie) Ja po prostu jestem leń Młoda nie dygaj nic, nie, nie Będzie nam razem git, a jak Mogę se kupić gitarę Mogę ci na niej grać, a nie Nie mówiłem ci tego wcześniej, wiesz, nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko ale ja nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko ale ja nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko lecz nie jestem wylewny jak burzysko, nie Mógłbym Ci powiedzieć wszystko lecz nie jestem wylewny jak burzysko, nie (Take off, take off)
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out