Lyrics

To jest mój brud To jest mój krzyk Nie ruszaj nic To jest mój spokój Nie mogę spać Zawsze wiem, kiedy jest pełnia To jest mój płacz To moje sny Moje obsesje Tylko się nie śmiej To, co pamiętam Nie chce więcej sięgać głębiej To mój dom, mój dom, to mój dom Mój dom, mój dom, mój dom To mój dom, mój dom To jest mój gniew Budzę się zły Nie tak, jak Ty Jestem niewdzięczny To cały ja To ostatni raz przysięgam Nie lubię rad Nie przyznam się Śmieje się głośno A w nocy jem Boje się mieć Jestem słaby, gdy za bardzo chcę To jest mój strach Gdy nie mam sił To moi bliscy Moje świętości To ja i ty Już nie będę nigdy lepszy To mój dom, mój dom, to mój dom Mój dom, mój dom, mój dom To mój dom, mój dom To mój dom, mój dom To mój dom, mój dom Mój dom, mój dom To mój dom, mój dom
Writer(s): Agata Trafalska, Lukasz Stanislaw Federkiewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out