Lyrics

Siedzą sługi, palą szlugi i sumienia nie mają Tylu ludzi, dobrych ludzi za mordę trzymają Hej, bracia Rosjanie, coście zawinili? Czy to szlugi, czy te sługi krzywdę wam zrobili? Czy kto jeszcze pisze wiersze w ojczyźnie Puszkina? Gdy za forsę skalnym torsem szarża się wypina? I nie mówcie, żeście wcześniej na kolanach byli Bo by trzeba spytać jeszcze, coście tam robili Rosjanie, Rosjanie, Rosjanie moi! Odważny naród, lecz władzy się boi Kiedyście pijani w samolot strzelali Brukselczyki, sprzedawczyki obiad zamawiali My Polacy od 100 kacy już od tego w dali I Ci, co nad nami stali, swoje odszczekali Obudźcie się bracia i za nami zaśpiewajcie Sprzedawczykom z litej stali duszy nie dawajcie! Rosjanie, Rosjanie, Rosjanie moi! Odważny naród, lecz władzy się boi Czemuście pijani w samolot strzelali? Sługi za szlugi, świat gotowi spalić Rosjanie, Rosjanie, Rosjanie moi! Odważny naród, lecz władzy się boi Czemuście pijani w samolot strzelali? Sługi za szlugi, świat gotowi spalić
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out