Listen to Boję Się O Nas by Hey

Boję Się O Nas

Hey

Rock

525 Shazams

Lyrics

Znów ptaki, te niewielkie, przybyłe przedwcześnie w pośpiechu wiją gniazdo w rynnie Znów łaszą się do siebie kocięta bezdomne, znaczone przykrym parchem, głodne Księżyc rośnie, boję się, boję się, boję się o nas Ciężar wiosny, boję się, boję się, boję się o nas Triumf młodości, boję się, boję się, boję się o nas Wrzask o brzasku, boję się, boję się, boję się... oh Znów szelest ortalionu biegacza, co rankiem próbuje się przecisnąć przez mgłę Wybudza mnie perfidnie, wrywa z tej nocy, nieczułych objęć na powierzchnię Znów wchodzisz we mnie drgawką, a serce więzione w przyciasnej klatce żeber, martwieje Znów ostrzem twardej mowy ćwiartuję bezmyślnie, w afekcie Twą wrażliwość, boleśnie Księżyc rośnie, boję się, boję się, boję się o nas Ciężar wiosny, boję się, boję się, boję się o nas Triumf młodości, boję się, boję się, boję się o nas Wrzask o brzasku, boję się, boję się, boję się... oh Księżyc rośnie, boję się, boję się, boję się o nas Ciężar wiosny, boję się, boję się, boję się o nas Triumf młodości, boję się, boję się, boję się o nas Wrzask o brzasku, boję się, boję się, boję się... oh Gdy sparszywieję znów, zamknij się w sobie, zaciągnij rolety powiek Gdy sparszywieję znów, chwyć się cieniutkiej niteczki pewności, że minie, to minie
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Pawel Krawczyk Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out