Listen to Banalne (feat. Wiatr) by Tymek

Banalne (feat. Wiatr)

Tymek

Hip-Hop/Rap

12,659 Shazams

Lyrics

Nie mam już, nie mam niczego, wow Nie mam już do niczego wracać Wow Nie mam już Nie mam Myślałem, że widziałem wszytko jednak Za każdym razem, gdy tak mówię zaskakuje życie Patrzę znowu przygnębiony tym licznikiem I patrzę w górę, patrzę w dół nic nie widzę To twoje oblicze, jesteś piękna ale dzisiaj znowu wolę milczeć Takie drobne nic, takie drobne nic Ignorowanie tego bólu co za tym idzie Jak mi idzie dzisiaj, suko jak mi idzie? Bo chyba dobrze, chyba dobrze brzmi na tym bicie moje wycie? Jak mi idzie dzisiaj, suko jak mi idzie? Bo chyba dobrze, chyba dobrze brzmi na tym bicie moje wycie? Jak mi idzie dzisiaj, suko jak mi idzie? Bo chyba dobrze, chyba dobrze brzmi? Bo to takie banalne Bo to takie banalne Wcisnąć alt+F4 i zaczynać od nowa tę jebaną farsę, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Miałem nie przeklinać, ale chciałem się tylko wygadać Chuj z tym radiem, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Wcisnąć alt+F4 i zaczynać od nowa tę jebaną farsę, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Miałem nie przeklinać, ale chciałem się tylko wygadać Chuj z tym radiem, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Miałem nie przeklinać, ale chciałem się tylko wygadać Chuj z tym radiem, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Oh Banalne, banalne Poznałem tyle zagrywek, że dziś nie odbieram Sam się siebie boję, jak pomyślę teraz Że bywam kolekcjonerem zmartwień I chyba nic nie przyszło mi łatwiej od nich Ale spoko, mam trochę farta i spełnionych marzeń Non stop przez wąskie korytarze, ej Wokół hieny z kamuflażem Ciągle słyszałem typie ze nam nic nie wyjdzie Ktoś prosi mnie o fotkę, obok ziom ma firmę Z ostatniej ławki, która miała na przyszłość dać blizny Patrzę na tamtych pilnych - dalej nie maja charyzmy Nawet jak wszystko wypadnie mi z rąk zostaną szczęścia odciski Nie liczę który to błąd, za sukces cola do whisky Dobrze znam trasę pod prąd, od zawsze bylem im bliski To takie banalne, oby zaraz było po wszystkim Bo to takie banalne Bo to takie banalne Wcisnąć alt+F4 i zaczynać od nowa tę całą jebaną farsę, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Miałem nie przeklinać, ale chciałem się tylko wygadać Chuj z tym radiem Bo to takie banalne Bo to takie banalne Wcisnąć alt+F4 i zaczynać od nowa tę jebaną farsę, ej Bo to takie banalne Bo to takie banalne Miałem nie przeklinać, ale chciałem się tylko wygadać Chuj z tym radiem, ej
Writer(s): Tymoteusz Tadeusz Bucki, Bartosz Copik, Wiatr Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out