Lyrics

Może to nie jestem ja Może tak na prawdę chowam się W szafie maskę mam na każdy dzień Może taką chcesz mnie znać Ale to już czas by pokazać twarz Teraz mam nowe zasady Zaraz poznasz je Wiem, że mnie zechcesz Zbyt dobrze to znam Jednym skinieniem na wyłączność Ciebie mam Jestem kim jestem, nie muszę się bać Chcesz, chcesz no to zobacz sam Wiem, wiem tu i teraz start Nova! Na wszystko już gotowa Zamieniam czerń na biel Pomimo ciągłych wojen wiem, że do twojej normy nie dostosuje się (nie) Bez żadnych granic Nie wacham się (nie) Taka niewinna nie jestem, nie Ciągle silna mimo ran I wiem czego chcę Nie powtórzę jeszcze raz (nie) Dobrze słuchaj mnie Wiem, że mnie zechcesz Zbyt dobrze to znam Jednym skinieniem na wyłączność Ciebie mam Jestem kim jestem, nie muszę się bać Chcesz, chcesz no to zobacz sam Wiem, wiem tu i teraz start Nova! Na wszystko już gotowa Zamieniam czerń na biel Pomimo ciągłych wojen wiem, że do twojej normy nie dostosuje się (nie, nie) Tak wypełniam świat (świat) Teraz tlen to ja (ja) Przestrzeń cała drży Odnalazłam nowy rytm Za siebie wyrzucam ten niepokój, strach Jest lepiej niż zawsze Tak kocham ten stan Nova! Na wszystko już gotowa Zamieniam czerń na biel (zamieniam czerń na biel) Pomimo ciągłych wojen wiem Że do twojej normy nie dostosuję się (nie)
Writer(s): Benjamin Samama, Igor Pilewicz, Konrad Abramowicz, Piotr Zborowski, Sylwia Przybysz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out