Lyrics

To pierwszy epizod wędrówki po złoto Więc przygotuj ziomów i wbijaj na tuba Ja wiem już że masz mnie za człowieka z flotą Lecz prawda jest taka że pije po klubach Nie jestem raperem, lecz chciał bym to zmienić Bo wnosił bym więcej niż iloczyn szóstek W dzisiejszych czasach rap gra jest jak tenis Odbijasz piłeczkę i spierdalasz z punktem Dobra ten temat zostawmy w spokoju Rozlicze go kiedyś a teraz nie o tym Dziś biorę pigułe a Ty jesteś w szoku Bo znasz te melodie jak mental ezoty Szczęna ściśnięta jak neodymówki Biegnę przed siebie, mam czerwone oczy Zyskuje poczuciem utraty gotówki A banknoty lecą jak na myszy koty Poczekaj, poczekaj, poczekaj Ziomeczku zluzuj, opanuj zapędy Ja jestem tutaj od tego, Żebyś miał przy czym odpłynąć w weekendy (ta) Wykorzystaj moment przerwy (ta) Odpierdolimy tu derby (ła) Teraz zamknij oczy, wczuj się w bit I kurwa weź pigułe Wybiła godzina R Czas na rewolucje Więc wychodzimy z tych sfer Bierzemy druga pigułke Bierzemy druga pigułke Bierzemy druga pigułke Dymają, dymają i chmura za chmurą Aż głową mi pęka od stężenia dymu Wesołe kartony pod język wlatują I skromnie poszerza się grono pielgrzymów Idziemy na tripa po LSD Landi Głaszczemy żyrafe co doił ten rasta Patrzymy w prawo a tam postać z mangi Swoim RPG-iem rozkurwia pół miasta Czy coś poszło nie tak? I nie mam na myśli tej postaci z mangi Przerwa taktyczna potrzebna to fakt Żeby w końcówce rozjebać jak Anwil Koniec melanżu, koniec palenia Koniec z tym gadaniem jak to się bawię Czas na kwarantanne Ronnie Ferrari tu kończy zabawę Poczekaj, poczekaj, poczekaj Ziomeczku zluzuj, opanuj zapędy Ja jestem tutaj od tego, Żebyś miał przy czym odpłynąć w weekendy Już po raz ostatni piszecie mi Ronnie jest lepszy od tego i tego Gdzie iloraz inteligencji tych ludzi Wymusza bym zrobił coś ambitniejszego *Halo, odbiór Ziemia Jestem jebaną kontrowersją, Która siedzi w ludzkim ciele I stara się wyjść na zewnątrz Bo robi coś na siłę w sztuce To przekleństwo Więc skoro rap się jebie z popem Mogę nazwać to depresją Jest w chuj źle, w chuj źle Jak na te czasy Wypowiedzi gwiazd z TV są jak DMY z Naszej Klasy Opinia jest bardziej zbędna Niż w strefie zamieszkania pasy Czas to zmienić i pokazać, Że każdy w świecie coś znaczy*
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out