Lyrics

Wiggity wiggity Świąteczny potwór we mnie budzi się raz na dekadę Wiem, wiem, ziomuś, to rzadko, słyszę jak narzekacie Więc w stadzie raźniej, nie jestem tu dziś sam To Słoń, D.O.D., ty suko, jaraj się jak Kurdystan Chuj ci w barszcz, siekiera ci prosto na ryj leci Z kibla śpiewa kolędy chór abortowanych dzieci Cały świecisz po Czernobylu, na chuj ci choinka Odpocznij, wyluzuj, Bill Cosby skoczy po drinka To klimat chorych Świąt, nie będzie pierwszej gwiazdki Twój dzieciak wjeżdża w kryształ niczym w śnieżne zaspy Jest świetnie, patrzysz, czy już przyleciał Mikołaj Na niebie zamiast niego trójgłowy król Ghidorah Wilkołak w stroju Elfa twojej siostrze w nocy Wpierw urywa, by następnie zrobić pochwę z głowy To EP rozpierdoli, tak więc ze szczęścia się posrasz Nie będzie niespodzianek jak Bruce Jenner w dzień Ojca "W Święta tak nie można" - kurwa, mogę wszystko Rudolph przedawkował, piana z ryja, chore disco Hej dziewczynko, wiem, że lubisz dinozaury, więc Twego ojca dziś wyrucha pterodaktyl z AIDS Co za pech, oby pleśń ci zęby zjadła A całą planetę pokrył zimny mrok Życzę ci, byś wykrwawił się przez genitalia Wesołej apokalipsy życzy Słoń, a Nie ma, nie ma, nie ma nadziei Ziemia, ziemia, ziemia stanie dziś To są, to są chore Święta Z ust wypełza znów skolopendra Nie ma, nie ma, nie ma nadziei Ziemia, ziemia, ziemia stanie dziś To są, to są chore Święta Z ust wypełza znów skolopendra Ay yo, what is this? Dope D.O.D. and Słoń Black Christmas, Santa Claus wanna mack on all suspicious Tippy-toe in yo' booth like a lizard Niggas can't hear me, can't see me, can't even come close Sniffin' all the snow, Santa Claus, never cope Livin' on the dope, as the story unfolds Bitch get my coat, it's 'bout time to unload No fucking presents All you see is blood raining down from heaven Government pet like Eleven I'm a felon Boy you better tell 'em I'mma fuck 'em up like Slevin Lucky number seven, when it's Christmas - I'm Kevin You can hear the bells ring when we step in Chainsaw revvin' when we comin' for your parents Red nose in the red snow, drinking red rum Bitch sucking on my mistletoe Nie ma, nie ma, nie ma nadziei Ziemia, ziemia, ziemia stanie dziś To są, to są chore Święta Z ust wypełza znów skolopendra Nie ma, nie ma, nie ma nadziei Ziemia, ziemia, ziemia stanie dziś To są, to są chore Święta Z ust wypełza znów skolopendra Jingle bells, jingle bells, jingle all the way Your bitch jiggles balls, and she takes it all the way Oh, what fun it is to ride my dick on Christmas day Crashing through the snowman, Santa's on the way I push it down the cliff, on the one horse open sleigh Blood is gonna rain, dear bodily decay Ho ho, oh no, Brain Dead Słoń The Dope and the logo, ghost in the photo I walk around with breath like a hobo Big white beard and a bright red polo It's father Christmas, fuck you wishless I pour Guinness and leave your chimney with a corpse in it Coarse blizzards, you'll sure shiver the gore spitters No worries, cause your innards are worn with us And we going all winter with this one Drip, drip, drip - that's a skull when we split one Big fun (Nie ma, nie ma, nie ma nadziei) (Ziemia, ziemia, ziemia stanie dziś) (To są, to są chore Święta) (Z ust wypełza znów skolopendra)
Writer(s): Wojciech Zawadzki, Frank Boersma, Jannes Lelieveld, Tiberiu Chitu Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out