Lyrics

Wiesz, że nie lubię miast Tu się łatwo robi długi Chciałem być bliżej gwiazd Chciałem się na chwilę zgubić Jeśli wszystko co mam to sztuczne perły, ładny kadr, przelewy z krwi Przelewy z krwi Muszę zmienić gry plan, może napad na bank, gdy błędny pin? Błędny pin Kiedy karzą mi być kimś Mieć bielszy uśmiech Jestem sobą bardziej i Mam zęby żółte Idę na czołowe, sam na świat Się mieszają łzy i pięści Idę na czołowe, zobacz jak Dziś rozbiorę go na części Idę na czołowe, sam na świat Się mieszają łzy i pięści Idę na czołowe, zobacz jak Dziś rozbiorę go na części Serce uspokój się To się wszystko dobrze skończy Remis na korzyść mnie Ale słyszę już psy gończe Mama mówi, że jak jedyne co masz to hajs to jesteś biedny Jesteś biedny I jeśli płynąć to wpław, zgiąć kolana i kark, mamo nie tędy Mamo nie tędy Kiedy karzą mi być kimś Mieć bielszy uśmiech Jestem sobą bardziej i Mam zęby żółte Idę na czołowe, sam na świat Się mieszają łzy i pięści Idę na czołowe, zobacz jak Dziś rozbiorę go na części Idę na czołowe, sam na świat Się mieszają łzy i pięści Idę na czołowe, zobacz jak Dziś rozbiorę go na części
Writer(s): Artur Rojek, Bartosz Dziedzic, Radoslaw Lukasiewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out