Lyrics

W oku cekinowa łza Kiedy byłam bardzo zła W toku długa rozmowa, cekinowa W mroku szpilki w błocie są Porzucone po sobocie w kąt A ja Start w komos, dwie rakiety i niestety Żałuję, że tak odlatuję Pożegnanie pierwsza klasa Aż z wrażenia oniemiała cała NASA Kosmiczna dziewczyna Jest dziś na topie (Oniemiała cała NASA) Kosmiczna dziewczyna W jej blasku się topię Z cekinów całe niebo Noc mnie zjada, ja w szał wpadam Uratują mnie witryny Inwestujące w cekiny Panie stoją pod kebabem Kusym kuszą udem stadem Cekinowy w głowie diadem Sama będę tam niebawem Jeśli się nie skończy Samo mnie wykończy Piszę ci list gończy Ty się chcesz rozłączyć Kosmiczna dziewczyna Jest dziś na topie (Oniemiała cała NASA) Kosmiczna dziewczyna W jej blasku się topię Cekinowe topy Cekinowe wtopy Cekinowe foty Cekinowe loty Cekinowe ściemy Z cekinu problemy Cekinowe usta Cekinowa chusta Cekinowe topy Cekinowe wtopy Cekinowe foty Cekinowe loty Cekinowe ściemy Z cekinu problemy Cekinowe łzy Nie bądź zły, nie bądź zły (Nie bądź zły, nie bądź zły...)
Writer(s): Spolsky Mery, Grzegorz Konrad Stanczyk Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out