Lyrics

Daruj sobie, nie masz szans Zmieniam zdanie Będzie tak Nie inaczej niż jak chcę Mam na myśli Ciebie Lepiej więc Trzymaj dystans I dziel na dwa Będzie gorzej Tak już mam Nie wystarczy jeden krok (nie wystarczy jeden krok) Nie wystarczy nawet sto (nie wystarczy nawet sto) Nie nadążam co poprawić mam (nie wystarczy jeden krok) Ciągle widzę w sobie jakiś błąd (nie wystarczy nawet sto) Trzymam dystans I nie ma mnie Trzymam dystans I boję się Trzymam dystans To co będzie Powiem wprost Bywa chcę i nie chcę No i co Już chyba wszystko A może nic Jestem głupi Miło mi Nie wystarczy jeden krok (nie wystarczy jeden krok) Nie wystarczy nawet sto (nie wystarczy nawet sto) Nie nadążam co poprawić mam (nie wystarczy jeden krok) Ciągle widzę w sobie jakiś błąd (nie wystarczy nawet sto) Nie nadążam co poprawić mam (nie wystarczy jeden krok) Ciągle widzę w sobie jakiś błąd (nie wystarczy nawet sto) Trzymam dystans I nie ma mnie Trzymam dystans I boję się No trzymam dystans Trzymam dystans
Writer(s): Artur Rojek, Bartosz Dziedzic Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out