Lyrics

Lecę na Ibizę potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień Ona jest singielką a więc nie ma żadnych zasad Możesz robić co chcesz ze mną nie zna słowa zakaz W koszuli pod palmą nie słyszę Cię Van Gogh Moja praca artysta Picasso, pod sceną mam las rąk Odpoczywam spokojnie z rodziną W mojej dłoni drink, drink a nie pilot Hej, hej, szukam last minute Hej, hej, pakuję walizkę Hej, hej, szukam last minute Hej, hej, pakuję walizkę Lecę na Ibizę, potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień Lecę na Ibizę, potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień Faktura poniżej stu, nawet nie biorę jej Ostre suki, ostre żarcie, drogie alkohole Łosoś na parze bez kapar, obok mój braciak nie szmata Życie stało się piękne odkąd nie zapierdala Hej, hej, szukam last minute Hej, hej, pakuję walizkę Hej, hej, szukam last minute Hej, hej, pakuję walizkę Lecę na Ibizę, potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień Lecę na Ibizę, potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień Lecę na Ibizę, potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień Lecę na Ibizę, potem Malediwy Ona przyleciała zdradzać i ma na to tydzień
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out