Credits

PERFORMING ARTISTS
Wojciech Młynarski
Wojciech Młynarski
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Wojciech Młynarski
Wojciech Młynarski
Songwriter
Jerzy Derfel
Jerzy Derfel
Composer

Lyrics

Ach, to był szal gdy Duduś grał na saksofonie Tworzył styl mych najlepszych chwil, mych młodych lat Każdego dnia nadzieja szla w białym welonie Spotkać mnie, zaprzyjaźnić się, iść razem w świat I wciąż na Mokotowskiej Gdy zmierzch spóźnia się troszkę Tych chwil, starym Hybrydom zal Gdy nastrój trwał i Duduś grał na saksofonie Naszym snom, marzeniom, łzom, pan Duduś grał Byliśmy niewinni w te dni i tak pogodni Skrzył się czas od konceptów i dowcipów rac Nie myślał nikt, ze życie jest jak bar przechodni Ostry start i gaz raz po raz, a potem kac Lecz coś się nie starzeje To chęć by mieć nadzieje To chęć by choć w marzeniach wbiec tam Gdzie nastrój trwa i Duduś gra na saksofonie Naszym snom, marzeniom, łzom, pan Duduś gra Naszym snom, marzeniom, łzom, pan Duduś gra
Writer(s): Jerzy Derfel, Wojciech Młynarski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out