Lyrics

To jest mój dom, tu budzę się - tuż po północy Twa blada twarz, zamglony wzrok, to dla mnie jest erotyk Piję twą krew, czuję, że to nigdy się nie skończy Nie wiem czy wiesz, mym przodkiem jest - sam Béla Lugosi Czy wiesz już? (Czy wiedzieć chcesz?) Czy wiesz już? Wiesz jak to jest? Czy wiesz już? (Ty chyba wiesz!) Czy wiesz już? Wiesz jak to jest? Powiedz mi czy ty tak jak ja - nie lubisz wschodu słońca Czujesz mój puls? To tylko bas wypełnia puste serca I kiedy ty proponujesz mi kolejną dawkę szczęścia Przychodzi świt, otwiera drzwi i wszystko nam odbiera Czy wiesz już? Czy wiedzieć chcesz? Czy wiesz już? Wiesz jak to jest? Czy wiеsz już? Ty chyba wiesz! Czy wiesz już? Wiesz jak to jеst? Czy wiesz już? (Czy wiedzieć chcesz?) Czy wiesz już? Wiesz jak to jest? Czy wiesz już? (Ty chyba wiesz!) Czy wiesz już? Wiesz jak to jest? La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la La la la la la, la la, la la la la
Writer(s): Skwarek Iwona Maria, Jakub Zwirello, Bartlomiej Piotr Maczaluk Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out