Lyrics

Kochanie czy pamiętasz Jak pierwszy raz spotkaliśmy sie właśnie w tym miejscu Miałaś na sobie tę piękną chabrową sukienkę Pamietasz Obiecaliśmy sobie wtedy że Nieważne co by się działo Choćby któreś z nas poddało się I chciało odejść To będziemy walczyć co sił Wytłumacz mi Jak przestać kochać ciebie mam Cudne spojrzenia twe Noce przy blasku świec Jak zapomnieć teraz mam Ty dobrze wiesz Że taka miłość wiecznie trwa Niestety nie umiem Nie potrafię tak Ja nie potrafię tak Każdy uśmiech twój Widokiem najpiękniejszym jest od lat W tobie szczęścia blask odkrywam wciąż na nowo Gdy całujesz mnie To jakby raj na ziemi stawał się Pragnę więcej Jeszcze więcej Dziś pytanie do ciebie ślę Wytłumacz mi Jak przestać kochać ciebie mam Cudne spojrzenia twe Noce przy blasku świec Jak zapomnieć teraz mam Ty dobrze wiesz Że taka miłość wiecznie trwa Niestety nie umiem Nie potrafię tak Ja nie potrafię tak Czy to mi sie śni Czy noc przeminie I obudzę sie Pragnę abyś już została tu na zawsze Choć to banalnie brzmi To do szaleństwa zakochałem się Pragnę więcej Jeszcze więcej To pytanie do ciebie ślę Wytłumacz mi Jak przestać kochać ciebie mam Cudne spojrzenia twe Noce przy blasku świec Jak zapomnieć teraz mam Ty dobrze wiesz Że taka miłość wiecznie trwa Niestety nie umiem Nie potrafię tak Ja nie potrafię tak
Writer(s): Lukasz Sienicki, Jerzy Szuj Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out