Hej, przez całą noc nad brzegiem morza stałem, ha
O tobie, miła, rozmawiały ze mną fale
Hej, pytały mnie, dlaczego nie ma ciebie, ha
A ja nie mogłem odpowiedzieć, bo sam nie wiem
Hej, rzucany falą smutną mi się kłaniał
Zdziwiony księżyc w kształcie znaku zapytania, he
Pamiętam twój beztroski śmiech
Kiedy z moim tutaj brzmiał
Czemu teraz morza brzeg
Już nie widzi razem nas?
Hej, przez całą noc nad brzegiem morza stałem, ha
Pytały mnie o ciebie gwiazdy srebrnobiałe, he
Hej, gdzie ty i twoja suknia kolorowa, ha
A ja nie mogłem odpowiedzieć ani słowa
Hej, wypatrywały ciebie moje oczy
To była noc najdłuższa chyba z wszystkich nocy, he
Daleki głos, pobliski cień
Zapóźnionych kroków cichy rytm
Aż po świt budziły mnie
Że to do mnie idziesz ty
Hej, wypatrywały ciebie moje oczy, ha
To była noc najdłuższa chyba z wszystkich nocy, he
Hej, wypatrywały ciebie moje oczy, ha, hej-ha
Hej, wypatrywały ciebie moje oczy
