Listen to Koncert Wojskiego (feat. MarkyM & Lady Kowalsky) by Tom Mark

Koncert Wojskiego (feat. MarkyM & Lady Kowalsky)

Tom Mark

Hip-Hop/Rap

2 Shazams

Music Video

Koncert Wojskiego (feat. MarkyM & Lady Kowalsky)
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

COMPOSITION & LYRICS
Marcin Marek
Marcin Marek
Songwriter

Lyrics

Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty Jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął Zasunął wpół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha I zagrał: róg jak wicher, niewstrzymanym dechem Niesie w puszczę muzykę i podwaja echem Umilkli strzelcy, stali szczwacze zadziwieni Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni Starzec cały kunszt, którym niegdyś w lasach słynął Jeszcze raz przed uszami myśliwców rozwinął Napełnił wnet, ożywił knieje i dąbrowy Jakby psiarnię w nie wpuścił i rozpoczął łowy Bo w graniu była łowów historyja krótka Zrazu odzew dźwięczący, rześki: to pobudka Potem jęki po jękach skomlą: to psów granie A gdzieniegdzie ton twardszy jak grzmot: to strzelanie Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało Zadął znowu; myśliłbyś, że róg kształty zmieniał I że w ustach Wojskiego to grubiał, to cieniał Udając głosy zwierząt: to raz w wilczą szyję Przeciągając się, długo, przeraźliwie wyje Znowu jakby w niedźwiedzie rozwarłszy się garło Ryknął; potem beczenie żubra wiatr rozdarło Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało Wysłuchawszy rogowej arcydzieło sztuki Powtarzały je dęby dębom, bukom buki Dmie znowu: jakby w rogu były setne rogi Słychać zmieszane wrzaski szczwania, gniewu, trwogi Strzelców, psiarni i zwierząt; aż Wojski do góry Podniósł róg, i tryumfu hymn uderzył w chmury Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało Ile drzew, tyle rogów znalazło się w boru Jedne drugim pieśń niosą jak z choru do choru I szła muzyka coraz szersza, coraz dalsza Coraz cichsza i coraz czystsza, doskonalsza Aż znikła gdzieś daleko, gdzieś na niebios progu No i co, Wojski nie ma już rogu
Writer(s): Marcin Marek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out