Lyrics

Pamiętam ten Twój wzrok To była ściema Prowadziłeś mnie gdzieś w noc Wiem, jutra nie ma Zapachem Twoich słodkich kłamstw Upiłam się i zniknął stres Na chwilę... Widziałam jak przez mgłę To jakiś absurd Przecież wcale nie znasz mnie Już chcę to zepsuć Złamane serce bije znów Unoszę się, dotykam chmur Na chwilę... Gdy obudzą mnie znów Myśli o tobie tak nierealne Jakby to był tylko film Uwierzyłam, a Ty... Nawet przez moment Dziś nie patrzysz mi w oczy Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów Ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł tak łatwo ogrywasz mnie Gdy chcesz A ja się daję nabrać Kimś innym jesteś niż wczoraj Rozmowy aż po świt I wciąż za mało Ten nonszalancki styl Tacy nie ranią Zbierałam każdy uśmiech Twój wiedziałam, że jest tylko mój Na chwilę... Gdy obudzą mnie znów Myśli o tobie tak nierealne Jakby to był tylko film Uwierzyłam, a Ty... Nawet przez moment Dziś nie patrzysz mi w oczy Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł tak łatwo ogrywasz mnie Gdy chcesz A ja się boję nabrać Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł Tak łatwo ogrywasz mnie Gdy chcesz Znów się dałam nabrać Kimś innym byłeś wczoraj... Kimś innym byłeś wczoraj Dziś słów Ci brak Nie jesteś już taki sam Żar zgasł Tak łatwo ogrywasz mnie Gdy chcesz Znów się dałam nabrać Kimś innym byłeś wczoraj... Kimś innym jesteś niż wczoraj
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out