Music Video

TEDE & SIR MICH - CAFE O'BELGA feat. Pan Zgrywus / KARMAGEDON
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Tede
Tede
Performer
Sir Mich
Sir Mich
Performer
Pan Zgrywus
Pan Zgrywus
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Tede
Tede
Composer
Sir Mich
Sir Mich
Composer
Pan Zgrywus
Pan Zgrywus
Composer
Jacek Graniecki
Jacek Graniecki
Lyrics
Michal Kozuchowski
Michal Kozuchowski
Lyrics

Lyrics

Jak Pan pójdzie do przedszkola, zapyta dziecka to każde głupie niestety, albo mądre dziecko Powie Panu, że Ziemia jest geoidą obrotową, a konkretnie modelem WGS84 matematycznym Nie wiem, czy Pan słyszał Jestem gdzieś na drugiej półkuli Yeah, I know you miss me Wiesz, dawno się zdążyłem odczulić Zabić ból i już po wszystkim Dawno nam to wybaczyłem W sumie zjebaliśmy obydwoje Tylko tyle i aż tyle I nie ma już o byle gówno wojen Czuję serce mi bije równo I taktuje moją muzą Trudno, miałaś być moją muzą Lód hibernuje, choć mnie szybko nudzą Tak tu jest - zawsze coś jest za coś Coś zyskuję coś tam tracąc Przynajmniej się ze mną nie kłócą Wiem, są rzeczy, których nie kupię kasą Ale mogę zamknąć parasol Nie pada na mnie deszcz obelg To jak Warszafski Deszcz co nie spadnie Chociaż chmury są deszczowe Już dawno po mnie i Tobie Definitywnie już po nas Nie ma Cię przy mnie i nigdy nie będzie Choć to tak piękne Ciebie kochać Miał być taki piękny life, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios Miał być taki piękny life, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios Niewiele z tego zostało, nic W sumie tears in heaven U mnie łzy zalewają raj, allright Friends don't lie - Eleven Obiecywałaś jak wracaliśmy do siebie Że nigdy, przenigdy nie będzie jak kiedyś Że nigdy, kurwa nie zrobisz mi krzywdy A co z tego wyszło oboje wiemy I wiem, pary mają problemy Ale weź to przemyśl, nie było ich wcale Tylko dwa różne charaktery Brałaś swoje żale, a ja uciekałem W sumie lepiej niż lać gorzałę Wiem, za to wieczny props masz Gratulacje i oby tak dalej, ale chlanie wyżera od środka Dobra, i tak to zostawię Przynajmniej nikt się nie dowie Ej, tylko ty kochanie wiesz To nagranie jest o mnie i tobie I nigdy nie byłem twoim wrogiem A ty po mnie jechałaś jak po nich I teraz wyświetlasz się w telefonie Ale mnie już nie boli jak dzwonisz Miał być taki piękny life, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios Miał być taki piękny life, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios Nie odbieram od ciebie, trrr, nie mam zamiaru odebrać Pamiętam jak wtedy wyszedłem, jak stałem w maju Pachniała Saska Kępa i chciałem byś miała jak w raju A uciekałem jak z piekła Siedzę na wyspie w małym lokalu, nazywam go Café O'Belga, oh Nawet nie wiem jak się nazywa, chyba to istotne tu najmniej Przychodzę tutaj zwrotkę napisać i takie życie jest fajne Jak na mnie to tak radykalne wstać i wyjść, tylko z małym plecakiem zostawić syf i tyle rzeczy Kurwa zarobię na nowe tym rapem i nie mam zamiaru wracać po nie, to koniec, możesz mi je odesłać Serce mi bije jak bity w piosenkach Nie tańczę na linie, bo lina już pękła I zawsze dla mnie będziesz tak piękna, już cię nigdy nie wpuszczę do serca I choć żadna inna nie zajmie Ci miejsca to jednak, żegnaj Miał być taki piękny life, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios Miał być taki piękny life, nie ma go Bye, bye, bye, bye, adios Miałaś być ty i on, no i co? Bye, bye, bye, bye, adios
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out