Listen to PLANET PLANEK by PlanBe

PLANET PLANEK

PlanBe

Hip-Hop/Rap

162 Shazams

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
PlanBe
PlanBe
Performer
COMPOSITION & LYRICS
PlanBe
PlanBe
Songwriter
Matheo
Matheo
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Matheo
Matheo
Producer

Lyrics

To zaraz się stanie Zjadam śniadanie, wypijam herbatę I czekam aż wstanie O siódmej nad ranem, bo chodzę na basen No chyba, że chlałem Zrobiłem masę na poprzedniej trasie Mniej ciuchów mam w szafie, co leżą tu na mnie Wypocę blanty na saunie Wszystko jest ładnie, pięknie Póki nie zostaję sam w tym mieście W lecie, jak w piekle W zimie to nocami wiecznie nie śpię Wypiję, zapalę, zwroteczkę sieknę Wypiję, najdalej, chętnie w miejsce W którym nie znajdę tych kamer wszędzie Gnam ze dwieście po autostradzie i tak codziennie To stanie się zaraz Moją planetą się stanie ten hałas Dzisiaj tą Betą, a wczoraj to kanar Wychodził ze mną nocą z autobana Prosił o dane, nie chciałem podawać Spierdalaj, teraz mu macham, jak stoję na światłach Tamta łamaga, co chciała nas chlastać Dzisiaj to jebany kastrat Znają nas w miastach wszędzie Jak księdza, co chodzi tu po kolędzie Mam się świetnie, robię se zdjęcie z fanem Po setnym udanym koncercie Jeszcze dalej poranek, ja zaczynam trzeźwieć Wypijam kawę i jeszcze więcej palę Powtarzam mamie, że jeszcze dalej zajdę w Biznesie, rozpieprzę skalę W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Złych emocji fala mnie powala na raz W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Czuję, jakbym spadał Muszę się wygadać W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Złych emocji fala mnie powala na raz W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Czuję, jakbym spadał Muszę się wygadać Ciuchy nietanie, a pieprzę modę Wydaję flotę na lewo i prawo Kolejny raz żartuję sobie A nikt się nie śmieje, bo chyba mnie tu nie kumają I mnie oceniają, jak jestem znów w najgorszym stanie Bo znowu mnie coś rozjebało Przy stole mówię makao Choć nie grywam w karty, to wychodzę cało (cało) Zaraz się stanie, co nade mną dawno wisiało Planetę całą zrażę do siebie Nie wkleję się w kanon Choć robi mi zdjęcia, nie wychodzą prawo Bo tak serio czuję się słabo i z tą całą sławą I z tym, że wciąż o mnie pytają Wiją na uszy makaron Kiedy dasz feat'a, nie, "Co ci się stało?" Chyba tracę balans Ciągle się oddalam W głowie mam bałagan Witaj w świecie Plana Chyba tracę balans Ciągle się oddalam Witaj w świecie Plana W moim świecie, mała W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Złych emocji fala mnie powala na raz W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Czuję, jakbym spadał Muszę się wygadać W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Złych emocji fala mnie powala na raz W życiu tracę balans Nie mam wspomagania Czuję, jakbym spadał Muszę się wygadać
Writer(s): Matheo Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out