Lyrics

Nie zostaniesz sama w moim śnie Życie lubi kopać leżącego Będę z Tobą na dobre i złe Brzytwa już nie dotknie tonącego Nie odwiedzisz więcej takich miejsc W opuszczonym świecie od małego Życie nam zabiera coraz mniej Życzę tylko wszystkiego dobrego Będę z Tobą na dobre i złe Życie daje nam w kość, w dłoń flakon, pijmy za to Czas na to, zmienić ten patos, czas to Twój realizator Zadbać, żeby światło już nie zgasło Rozwiej myśli natłok, dzisiaj musisz prędko zasnąć Życie swoje w matrycach Jeden czas upływa, zapomnij o statystykach System wiele błędów ma jak nasza polityka Odpuść sobie trochę, dziś zapomnij o nawykach Zacznij znów oddychać, tlenu braku w toksynach Spokój płynie w żyłach (A jak ktoś zapyta?) Spoko, powiedz im jak się nazywasz Przecież wiesz jak jest, komu ufaj chcesz Kto jest, a kto nie, na dobre i na złe Nie zostaniesz sama w moim śnie Życie lubi kopać leżącego Będę z Tobą na dobre i złe Brzytwa już nie dotknie tonącego Nie odwiedzisz więcej takich miejsc W opuszczonym świecie od małego Życie nam zabiera coraz mniej Życzę tylko wszystkiego dobrego Będę z Tobą na dobre i złe Zawsze założone ostrogi, na pohybel systemowi Zarzucane kłody pod nogi Znowu matula się modli, muszę jej to wynagrodzić Dlatego nie zbaczam z drogi, oj nie Ja jestem na dobre i złe, dziękuję Bogu za siostry i braci Wczoraj suchy chleb, ale niedługo będziemy bogaci Na świecie jest źle, my pamiętamy, że siebie mamy Zabija nas stres, my zabijamy go nałogami Leci dobry przekaz, by pokrzepiać serca, no bo trzeba jechać Penga do zrobienia, potem dobry melanż Będzie dobrze dzieciak, elo Nie zostaniesz sama w moim śnie Życie lubi kopać leżącego Będę z Tobą na dobre i złe Brzytwa już nie dotknie tonącego Nie odwiedzisz więcej takich miejsc W opuszczonym świecie od małego Życie nam zabiera coraz mniej Życzę tylko wszystkiego dobrego Będę z Tobą na dobre i złe Kolega otworzył biznes, wcześniej długo szukał niszę Cieszył się, że odmieni życie, znalazły się kurwy zawistne Skarbówka wjechała jak do siebie Anonim zgłosił, że wszystko to szwindel Choć miał porządek w papierach, to zrobili burdel i zamknęli firmę Kobieta w domu i mały dzieciak, pytania "co teraz?", się można załamać Rodzina wartość najwyższa, nie pozwoli, by ktokolwiek płakał Wstał i stanął na wysokości zadania Z lękiem wysokości poszedł na dźwigu zarabiać Daleko do raju, bliższa codzienność Mały dzieciak się modli, żeby na Ziemi zamarzło piekło Chciałbym z nim pogadać, ale za późno Nie wiem, co przyniesie jutro Nie zostaniesz sama w moim śnie Życie lubi kopać leżącego Będę z Tobą na dobre i złe Brzytwa już nie dotknie tonącego Nie odwiedzisz więcej takich miejsc W opuszczonym świecie od małego Życie nam zabiera coraz mniej Życzę tylko wszystkiego dobrego Będę z Tobą na dobre i złe
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out