Listen to Stany emocjonalne (feat. Koder) by QvetRo

Stany emocjonalne (feat. Koder)

QvetRo

Hip-Hop/Rap

1 Shazams

Lyrics

Jestem uzależniony od kurwa muzyki Nie potrafię przejść paru metrów w tej jebanej ciszy Dlatego chce ją pchać jak najdalej Wymieszać emocje, żeby było doskonale Gdzie byli ci kumple, niby przyjaciele Nie chcieli sukcesu, więc mało było wierzeń Mieszam to do kubka, jest tam tylko woda Przez Ó zamknięte, więc wychylam do dna Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Wymieszane, wymieszane, wymieszane Pixy z alko, pixy z alko, pixy z alko Z alkoholem i, alkoholem i, alkoholem i Tematem, tematem, tematem Ciągle Płaczę łzy mi lecą kap, kap Zmiany nastroju, amplituda down, up Kuje serce, jakby przed zawałem Mówią wrzuć na luz, nie wyluzowałem Wacha mi się nastrój, dziennie parę razy Od najgorszych stanów, po prawdziwe szczęście Trzęsą mi się ręce, serce mocno bije Jak mam żyć z przekonaniem "Carpe diem" Więc ukrywam to w sobie Bo, nie chce mi się słuchać Co się stało, nie mam żadnej odpowiedzi Więc po prostu milczę, siedzę jak na pętli Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Te różne stany emocjonalne Powiedz proszę, dlaczego i czego się boisz Ja sam w głowie mam nie za fajnie Ale staram się nadal by nie zgasł ten płomyk nadziei Muza poniedziałek do niedzieli 24 na dobę by za kogoś kiedyś mieli Bym sam sobie potrafił zaimponować I będę to robił nawet jeśli zmieni mnie stres i presja Dobrze sam wiesz, jak potrafi na głowę wjechać ci twoja ambicja Ale dziś bez jaj i nie mogę przestać Bo to nie miał być relaks, tylko zawsze misja Nie przyszła mi na zawołanie jebana kasa Mam parę zasad, mam parę (łoo) Parę zalet, parę wad W głowie zamęt czuje strach Zapal mi światło nadziei Pierdole pixy nie chce się odkleić Chociaż powodów mam, tyle to nie licz Że wezmę tylko to dlatego, bo też wzięli Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Różne, stany emocjonalne Wymieszane pixy z alkoholem i tematem Wtedy, czuje się naprawdę dobrze To, czego nie dotkniesz ciepłe jak człowiek Wymieszane, wymieszane, wymieszane Pixy z alko, pixy z alko, pixy z alko Z alkoholem i, alkoholem i, alkoholem i Tematem, tematem, tematem Wymieszane, wymieszane, wymieszane
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out