Credits
PERFORMING ARTISTS
Pasteq 2619
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Kamil Pasternak
Composer
Lyrics
Sextape duże miasto duże leki
Robią pengę aż z daleka błyszczą felgi
Jadę benzem aż ulica robi dźwięki (pow)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz (pow)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz
Tutaj życie krótkie bo to życie na strzelnicy
Loteria jak w toczce a co drugi siano liczy
Tutaj życie przykre bo kurwa już nie mam siły
Za plecami pogarda a jesteś dla wszystkich miły
Gdzie jest sens?
To są pojebane czasy
Pojebana miłość
No i pojebane fanki
Trochę się już nauczyłem jak tu żyć
Ale nadal nadal nie mam sił (pow)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz (pow)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz (pow)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz
Trochę mnie poryło ale jest już lepiej w sumie
Troche mnie poryło ale chce już kurwa uciec
Ejejej bo ja mam dziś to we krwi
Ejejej bo to my nieśmiertelni
Ejejej ciągle poryty łeb plis
Ejejej bo już jadą niebiescy
Bo już jadą niebiescy (proszę ratuj mnie bad bitch)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz (pow)
Pow pow pow jadę benz
Pow pow pow leci lek
Pow pow pow jadę benz
Writer(s): Kamil Pasternak
Lyrics powered by www.musixmatch.com