Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Malik Montana
Malik Montana
Performer
Quebonafide
Quebonafide
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Malik Montana
Malik Montana
Lyrics
Quebonafide
Quebonafide
Lyrics
diomudara
diomudara
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
diomudara
diomudara
Producer

Lyrics

Modlę się do Boga, proszę, chroń Ja być chcę dla swoich bliskich wsparciem Dzwoni brat z aresztu piąty rok Stawia wszystko na jedną kartę Modlę się do Boga, proszę, chroń Ja być chcę dla swoich bliskich wsparciem Dzwoni brat z aresztu piąty rok Stawia wszystko na jedną kartę Presja, ale się nie łamiesz, bo tak wychowany Nie miałem bogatych rodziców, kłody pod nogami Prosto z odrapanych bloków, to syn emigranta Pamiętam, jak się zrzucaliśmy, żeby mieć na blanta Matka płakała, rozbijane talerze na ścianach Pijany tata wracał z kasyna i robił raban Kiedyś był dramat, ale sprawiłem, że przyszła zmiana Teraz z muzyki złota i platyny mamy w ramach Mieszkanie na Bielanach, dziś powiedziałbym rudera Wtedy dziękowałem Bogu, że mamy gdzie mieszkać Co nauczyło mnie łamania chleba z kimś, kto nie ma Więc zanim mnie ocenisz, chciałbym, żebyś wiedział Halo? Łiju, łiju Modlę się do Boga, proszę, chroń Ja być chcę dla swoich bliskich wsparciem Dzwoni brat z aresztu piąty rok Stawia wszystko na jedną kartę Modlę się do Boga, proszę, chroń Ja być chcę dla swoich bliskich wsparciem Dzwoni brat z aresztu piąty rok Stawia wszystko na jedną kartę Basen, no i gazowany napój Liczarki na kasę, jestem maszynką do rapu Nie produktem popu, nie miałem na papu Jak tak patrzę z boku, cofam się do czasu Gdy dawali dwieście koła za wydanie płyty Miałem dwa złote w kieszeni, stówę długu przy tym Takie sumy wtedy wyjebałyby z orbity Teraz grube ryby kręcą się jak satelity A Ty, Ty, Ty, co byś zrobił na mym miejscu? Na kasie to spałem, jak siedziałem nockę w Carrefour Ona nie ma nic na sobie, tylko krople perfum Biorę ją na Hotel Mercure, tak jak Piotrek Pękul Oh, to jest wojna, pojedynek, starcie W oczach mam dwa iksy, chcę dla bliskich być oparciem W oczach mam dwa iksy, ale z nikim już nie walczę Jak Ci będzie smutno, to jest chustka na otarcie Modlę się do Boga, proszę, chroń Ja być chcę dla swoich bliskich wsparciem Dzwoni brat z aresztu piąty rok Stawia wszystko na jedną kartę Modlę się do Boga, proszę chroń Ja być chcę dla swoich bliskich wsparciem Dzwoni brat z aresztu piąty rok Stawia wszystko na jedną kartę
Writer(s): Mosa Ghawsi, Kuba Grabowski, Patrick Ford, Anders Rudseter, Thomas Kristoffer Holm, Glenn Ford Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out