Lyrics

Sypią na stół, a jestem na tak Nie będę mógł już niżej spaść Nakręćmy film jak Almodóvar Almodóvar, Almodóvar Nie chcę tu być, a jestem na tak Chcą mnie tu zjeść całego na raz Drażnią mój nos jak trujący gaz Trujący gaz, trujący gaz Nie mogę znieść, muszę wyjść stąd Za mało ludzi by zniknąć Ludzie nie mówią, ludzie krzyczą Puścili piąty raz ten numer Nie mogę znieść, muszę wyjść stąd Lampy nie gasną, lampy błyszczą Jaka jest moja przyszłość? Zagubiony w złym pudełku puzzel (Pędziwiatr) Chyba pora wiać Który to już raz tak mam Znowu głowa w piach Ty Diabeł Tasmański, ja Struś Pędziwiatr Pędziwiatr Nie chcę tu być, a jestem na tak Wodzę za nos i siebie i Was Kolejny błąd, a może tak mam? Wychodzę z siebie i znów staję obok Chwila, wychodzę i zapominam Daleko winda i finał Myślą jestem gdzieś zupełnie indziej (Pędziwiatr) Chyba pora wiać Który to już raz tak mam Znowu głowa w piach Ty Diabeł Tasmański, ja Struś Pędziwiatr Chyba pora wiać Który to już raz tak mam Znowu głowa w piach Ty Diabeł Tasmański, ja Struś Pędziwiatr Pędziwiatr Nie mówi nic, nie umie wszystko Chce tu być i wyjść stąd (Pędziwiatr, pędziwiatr) Nie chcę tu być, chcę szybko zniknąć Milknie północ, by znajdź
Writer(s): Pluta Piotr, Dydula Wiktor Karol Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out