Lyrics

To mój nowy styl, kto inny jak ja Za mną spory syf, teraz niesie wiatr H2O to my, bo to płynie brat NB9 crib (za niedługo jacht) To mój nowy styl, kto inny jak ja Za mną spory syf, teraz niesie wiatr H2O to my, bo to płynie brat Wystaczy kropla mi bym pozmieniał świat Nalej specyfiku mi, wystarczy tylko kropla Znam się na zasadach, pH nie ma, to jest norma Stan jest ciekły, nie ogranicza mnie żadna forma Zmieszam, a to jebnie tak jak wodorowa bomba (bomba) Czysty jak łza, nie żaden kanał Dryfuje jak, dla mnie to banał Wychował mnie płacz, przeżyłem zawał Spróbuj to pojąć, jak nie pojmiesz - spadaj Jak płetwonurek, pod wodą ciągle Ziom napchał rurę, ciężko na lądzie W kalambury gram kalamburem Weź pomyśl o tym chwilkę chłopcze Ekscytuję się, są emocje Ekstra bywa, niepewny los Mym sterеm obawy, nakładamy chmurę Coś czuję, że mocno tym deszczem piеrdolnie Wokół kurew znów się posatysfakcjonuje Często dureń, ale nie zajrzysz pod mą kopułę Orientuj się, albo ktoś cię tu wyorientuje Lawiruję wokół spadających kropel gdy miewam posuchę To mój nowy styl, kto inny jak ja Za mną spory syf, teraz niesie wiatr H2O to my, bo to płynie brat NB9 crib (za niedługo jacht) To mój nowy styl, kto inny jak ja Za mną spory syf, teraz niesie wiatr H2O to my, bo to płynie brat Wystaczy kropla mi bym pozmieniał świat
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out