Stek Bzdoor

Nic już nie mów Bo wiem, że chciałeś zawsze zniszczyć mnie Rzucić w złe, sponiewierać, złamać Widzieć jak mi ból doskwiera Jak mi ból doskwiera Więc po co słowa te Słodkie, piękne, takie czułe Po co słowa te To wszystko było stekiem bzdur Stekiem bzdur Brzmiało jak anielski chór Jak anielski chór Ty wiedziałeś czego chciałeś Od pierwszego wejrzenia Ty wiedziałeś czego chciałeś Od pierwszego westchnienia Zniszczyć mnie Zniszczyć mnie Chcesz mnie winić Chcesz mi wmówić Odwrócić ode mnie ludzi Chcesz mnie znowu w kłamstwach zgubić Już nie wpadnę w twoje ręce Jak mnie dotkniesz to wykręcę Jak podniesiesz to połamię To przez ciebie zmieniam się Zmieniłam się Zmieniłam się Zmieniłam się w skałę Więc po co słowa te Słodkie, piękne, takie czułe Po co słowa te To wszystko było stekiem bzdur Stekiem bzdur Brzmiało jak anielski chór Jak anielski chór