Featured In

Credits

COMPOSITION & LYRICS
Adam Kalinowski
Adam Kalinowski
Composer
Mikołaj Bogdański
Mikołaj Bogdański
Composer
Mikołaj Macioszczyk
Mikołaj Macioszczyk
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Mikołaj Bogdański
Mikołaj Bogdański
Producer

Lyrics

Może to już, może to cud Kolejny wschód nie będzie już taki sam Mam to na dnie, w kieszeni gdzieś Był tylko jeden, tylko jeden miał cel By zyskać czas nie patrzę w dal Zegarek mam choć wbity wzrok gdzie indziej Może to znak, otworzyłem sam Skarb niepasującym kluczem Zmienia się świat gdy w moich oczach Zagościł nowy blask Dryfuję w słodkim oceanie Pomimo wzburzonych fal Usłyszysz śmiech, a nie płacz Jawa nie sen, jesteś tu też Bezludna wyspa dała szczęście i mnie Nowy już dzień przywitał nas Miałem być sam od teraz zamki mam dwa Wysyłam w dal w butelce szkła Tak niepotrzebny list, nikt nie przeczyta Co nam to da? Niech wiadomość trwa Bo ja już nie chce stąd uciekać Zmienia się świat gdy w moich oczach Zagościł nowy blask Dryfuję w słodkim oceanie Pomimo wzburzonych fal Zmienia się świat gdy w moich oczach Zagościł nowy blask Dryfuję w słodkim oceanie Pomimo wzburzonych fal Usłyszysz śmiech, a nie płacz Krzyczę gdy nikt nie słyszy Milknę gdy słyszę głos W poszukiwaniu ciszy Znalazłem go Amulet szczęścia trzeba Oczyścić z dawnych skaz Miałem aż 3 życzenia Ale jedno chcę tylko spełniać Zmienia się świat gdy w moich oczach Zagościł nowy blask Dryfuję w słodkim oceanie Pomimo wzburzonych fal Zmienia się świat gdy w moich oczach Zagościł nowy blask Dryfuję w słodkim oceanie Pomimo wzburzonych fal Usłyszysz śmiech, a nie płacz
Writer(s): Adam Kalinowski, Mikolaj Macioszczyk, Mikolaj Bogdanski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out