Listen to Bombay Sapphire by Kazior

Bombay Sapphire

Kazior

Hip-Hop/Rap

143 Shazams

Lyrics

Ej, ej, ej Ruszamy z głośnym piskiem Po cichu lecimy tylko, gdy idzie biznes Tak jak stare Nike'i, rozpierdalam system Spada popiół z jointa na bluzę za cztery tysie Zajebane gęstym dymem z topów moje płuca Auto jebie jak coffee shop, kiedy biorę bucha Klienci dzwonią, chociaż już dawno nie rzucam Jest im bardzo przykro, a mnie jakoś to nie rusza Pora ruszać, łapię się z mordami Latamy po mieście tak jak samolotami Wysoko nad prawem i wyżej nad problemami Lecę sobie z gin'em, możesz mówić mi Alladyn Pora szamy na talerzu, szakszuka kurwa Czapka z daszkiem, kaptur, to jest miejski kamuflaż Szklanka zawsze do połowy pełna albo pusta Wyjebane na to, bo w lodówce leży butla Nad głową niebo błękitne, jak Bombay Sapphire Nie jest czyste, dużo chmur, bo tutaj się pali Zawsze dbamy o to, żeby mieć najlepszy qualite Najlepiej czuję się, gdy kierman wypychają hajsy Nad głową niebo błękitne, jak Bombay Sapphire Nie jest czyste, dużo chmur, bo tutaj się pali Zawsze dbamy o to, żeby mieć najlepszy qualite Najlepiej czuję się, gdy kierman wypychają hajsy Parkiet bywa śliski, dlatego na butach łyżwy Bardzo lubię taniec, choć nie jestem towarzyski Najbardziej lubię pakować z pieniędzmi walizki Więcej tysi niż nastolatka na japie pryszczy Ona tańczy na lodzie, łyżwiarka figurowa Później robię wsady jakbym nazywał się Jordan Jestem MVP, Ty nie dochodzisz do kosza Muza napierdala tak, że trzęsie się podłoga U mnie płynie Bombay, a u Ciebie jakiś szczoch W blecie jest zielono jak krokodyl Lacoste Płynę z towarem załadowany, tak jak prom Ty dajesz dymać się i przepłacasz za ten swój proch Nad głową niebo błękitne, jak Bombay Sapphire Nie jest czyste, dużo chmur, bo tutaj się pali Zawsze dbamy o to, żeby mieć najlepszy qualite Najlepiej czuję się, gdy kierman wypychają hajsy Nad głową niebo błękitne, jak Bombay Sapphire Nie jest czyste, dużo chmur, bo tutaj się pali Zawsze dbamy o to, żeby mieć najlepszy qualite Najlepiej czuję się, gdy kierman wypychają hajsy
Writer(s): Piotr Kazmierczak, Bartosz Samerek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out