Lyrics

Ejo, ziomeczku ostrzę, zęby swe ostrze, ostrzę Nabijam najpiękniejszy kawał mięsa, musisz ostrzec Wszystkich innych, robię swoje potem z tym jadę w Polskę Razem ze squadem postęp robię nim tu robię forsę Nim tu stracimy głos ten to sążnie rozpierdolę Spalę nim twoją wioskę, twoją wiązkę, twoje zwoje Twą broszkę, twoją żonę, twą kochankę i siorę Twą wątpliwość i dolę, twą złośliwość i koniec Rozwijam wszystko w sobie nim ciało złoże w grobie Nim doświadczę co moje, nim doświadczę co moje Czy to jest człowiek? Co jest? Czy człowiek został bogiem? W sobie niosę moc ogień i daje tobie płomień Bierz i podpal kolejne, nie stracisz blasku w świetle Nie stracisz nigdy - pewne i to jest najpiękniejsze Wszystko, co jest to prezent, ty odpakuj i jedziesz Ja piszę na papierze, wstążką wiąże dla ciebie Ty rozłóż swoje skrzydła i w niebiosa leć I wybierz dobrze przystań, by zachować tlen Choć możesz tylko wygrać to wygrasz to co chcesz Musisz tu tylko wytrwać samotne chwile dwie I choć na chwile przystań, by obrać dobry cel Wiem, że chciałbyś już być tam a dla mnie jesteś wiedz Jaka jest twoja misja, by z nią rozpocząć grę I wszystko wykorzystać co dał i daje dzień Ejo, ej, w co ty grasz tam? Wojny z sobą czy miasta? Wojny z tobą czy państwa? Wolny bądź lub jak kasta 43-14 pisze te słowa Wacław Mój dziennik tytuł prawda, bądź dzielny czas już nastał I klamka już zapadła, nie ma odwrotu kurwa Wskakuje ci na głowę, przewracam twoje biurka Robię rozpierdol w aktach, akcja potem powtórka Szok aż po sam twój koniec, dożyć nie dam do jutra Co moje tylko robię, rozszerzam spektrum jutra Wybacz, że aż tak kole, korzeń wyrywam, buźka! Korzenny wywar już znasz, czy smak ten jest tak ultra? Czy znasz tlen wprost ze źródła? Chcesz? Czy szybko odpuszczasz? W dłoniach magiczna różdżka i nią tu rzucam czary Obieram kurs na inny świat na ciele czuje ciary Jak to zamknięta kłódka to przeskoczę przez bramy Wznoszę się ponad labiryntu ściany stary Ty rozłóż swoje skrzydła i w niebiosa leć I wybierz dobrze przystań, by zachować tlen Choć możesz tylko wygrać to wygrasz to co chcesz Musisz tu tylko wytrwać samotne chwile dwie I choć na chwile przystań, by obrać dobry cel Wiem, że chciałbyś już być tam a dla mnie jesteś wiedz Jaka jest twoja misja, by z nią rozpocząć grę I wszystko wykorzystać co dał i daje dzień Ty rozłóż swoje skrzydła i w niebiosa leć I wybierz dobrze przystań, by zachować tlen Choć możesz tylko wygrać to wygrasz to co chcesz Musisz tu tylko wytrwać samotne chwile dwie I choć na chwile przystań, by obrać dobry cel Wiem, że chciałbyś już być tam a dla mnie jesteś wiedz Jaka jest twoja misja, by z nią rozpocząć grę I wszystko wykorzystać co dał i daje dzień Co dał i daje dzień, dzień Co dał i daje dzień
Writer(s): Waclaw Osiecki, Tomasz Janiszewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out