Lyrics

Ej, ej, ej, ej Ej, ej, ej, ej, ej, ej Ej, ej, ej, ej, ej, ej Ej, ej, ej, ej, ej, ej... Łęgu na bicie, kurwo jebana Nie pytaj co tu robię, latać mogę wszędzie Nie wiem gdzie jest moje miejsce, gdzie teraz jestem Jak myślisz, że tu nie pasuje - no to jesteś w błędzie Ja jak zwiastun burzy ostrzegam was bo Idzie Pan, sobie rękę uciąć dam, że to sen Chociaż nie mogę spać Zamykam oczy wchodzę we własny świat Mała nie płacz, tylko rękę mi daj Łykam sertranorm jak tabletki na ból gardła Mówią, "Sytuacja jest poważna", a ja uśmiech na traczkach Dobrze, że cię mam, ja Wytatuowana śmierć na skrzypcach gra - idzie Pan Sobie rękę uciąć dam, że to sen bo, woła mnie Moje czarne brand new glany kurwiе rozdeptują łeb Jeśli tеż widzisz demony proszę nie bój się Spróbuj z nimi porozmawiać, one nie są złe Jestem już tak blisko celu, ale kończy mi się tlen Nie mogę uwierzyć w to, że robię z tego cash Moje ziomy nietoperze będą piły twoją krew Znów przychodzi jedna z nich i tu siedzi cały dzień Ona brała ze mną leki, które poryły mi łeb Ona wpada tu na jeden dzień Chce zapalić ze mną sprzęt, chciała policzyć mój cash Może, może nie mam hajsu na ten diamentowy chain Ale jak suka zgłodnieje Uber przywiezie jej jeść Wytłumaczę ci tą dziarę, lepiej naucz się Przyjaciele okłamują, a rodzina nie Jak przestanę robić muzę proszę, nadal kochaj mnie Znowu robi się gorąco ale mamy gest - to FLFN
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out