Listen to Radio killa (66.6 FM) (feat. Słoń, Ero, Dono) by PIH

Radio killa (66.6 FM) (feat. Słoń, Ero, Dono)

PIH

Hip-Hop/Rap

Lyrics

Pih, Ero, Słoń to przejebany Line Up Twoja opinia o nas zwisa mi jak trup Husseina To pijacka ferajna, łaki to nasz target Mam wyrobioną markę jak jebany Nightstalker Czuję tylko pogardę, nic innego we mnie nie ma Ryby zdychają w jeziorach, a ptaki spadają z nieba Czarna jak heban gleba zostaje na palcach Jebać Step Up, zatańczysz dziś ostatniego walca Zapraszam do tańca, nowy pożar wzniecam Aplikując w nos proch z krematoryjnego pieca Dzieciak, słysząc mnie robisz gały jak Gollum Jakbyś z płetwami na girach biegał po minowym polu Uderzam jak piorun, nie graj nam na nerwach Zostanie po tobie tylko kupa zwęglonego ścierwa Kolejny oberwał, konsoleta dymi A ja z uśmiechem na twarzy zamykam drzwi od kabiny Ref. Każdy kojot wie, która jest godzina Nie ma na nas skurwysyna 66.6 FM to co słyszysz Radio Killa, Radio Killa, Radio Killa 66.6 FM Usiądz skromniej, dziś nie idziesz do roboty Rozkładasz się jak kurwa po przeharowanej nocy Za tą muzę stara cię zajebie w domu, ziomuś Jak żona pijaka, wiecznie spadasz ze schodów Co gdyby nie my? Co byś zrobił teraz? Łoił patelachę pod lot trzmiela Jedyny taki skład to alkoterapia Po porady dzwoni do mnie twój pieprzony psychiatra Bóg kręci ziemią? Ja poruszam niebo To on kłóci się o wynik przy rzucie monetą Napierdalają bębny, zaciskasz zęby Dla gamoni już spływają tatuaże z henny Maska Halloween na twarzy, zły do kości szpiku Pihu Skąpa ździro - cukierek czy psikus? Nasza mała gra w pochowanego Gaszę światło dźgam na oślep, inferno terror Ze mną są zwyrole, twoja córka niech ucieka z domu Chyba, że chce robić za dodatek do kondomów Wcześniej czy później i tak skończysz w worku Póki co twój krzyk, partytura tortur Ref. Każdy kojot wie, która jest godzina Nie ma na nas skurwysyna 66.6 FM to co słyszysz Radio Killa, Radio Killa, Radio Killa 66.6 FM Ero, Pih, Słoń ty słyszysz to Radio Killa Każdy z nas tylko na psach się z prawdą mija W rozgłośniach hip-hop o Mamma Mia Dziś to wszystko nie sięga nam do kija Nawijam, co? Nie trafiam lamusom w gusta? Im spust w usta, na nich patrzy chuj z lustra Twoja kochana znów nie wpuszcza cię do łóżka? Jest jak twoje nagrania, po cichu się puszcza Do zdeptania pluskwa, chuj wbijam w to jak się czujesz Ty nie słuchasz rapu, ty go tylko podsłuchujesz Ktoś cię opluje ty powiesz, że pada deszcz Chcesz być grubą rybą, a cię dupą zjada leszcz Wiesz to 66.6 FM Dla upadłych MC chłodny, żałobny tren Znów odcinam wam tlen, co się dusisz Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz Ref. Każdy kojot wie, która jest godzina Nie ma na nas skurwysyna 66.6 FM to co słyszysz Radio Killa radio killa radio killa 66.6 FM
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out