Top Songs By Miuosh
Credits
PERFORMING ARTISTS
Miuosh
Vocals
Julia Pietrucha
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Miłosz Borycki
Lyrics
Julia Pietrucha
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Miłosz Borycki
Mixing Engineer
Szymon Suchoń
Mixing Engineer
Lyrics
Ona obok mnie każdego dnia
Bierze mnie za rękę, mówi patrz
Wystarcza mi, wystarcza nam
Tyle, co mamy
Tyle, ile z siebie damy
O te słowa i czułości dbam
Moje miejsce tu, przy tobie mam
Wystarcza mi, wystarcza nam
To mój dom, a to nasz schron
Mam te parę swoich wielkich płyt
Jak te dzieci paru wielkich płyt
I swój szczyt
Jak Lhotse
Życie, dobre nigdy nie jest proste
Usta szorstkie od tych wszystkich kłamstw
Mało kogo znam słabiej niż siebie
Brakuje liny, żeby wspiąć się na świat
Druga dekada pięciu minut mnie rozjebie
Chemia przeżera stosy ciężkich słów
Godziny lekkich snów jak mgła, jak puch
I biegnę dalej te pół życia
Znów do moich dwóch
Na zawsze chciałbym zostać tu
Z tobą obok, z nią na rękach
Za nic więcej nie muszą mnie pamiętać
Ja pytam się znów, żeby czuć to mocniej
Nie każdy ma swój szczyt jak Kukuczka Lhotse
Mój dom, nie ruszaj go
Mój dom, nie waż się tknąć
Ja stoję, stoję tu
I bronię, kiedy przyjdą
Mój dom, nie ruszaj go
Mój dom, nie waż się tknąć
Ja stoję, stoję tu
I bronię
Mój dom, nie ruszaj go
Mój dom, nie waż się tknąć
Ja stoję, stoję tu
I bronię, kiedy przyjdą
Mój dom, nie ruszaj go
Mój dom, nie waż się tknąć
Ja stoję, stoję tu
I bronię
Nie gada się, nie ma o czym
Trzecia w nocy, oczy bolą od świateł
Drugi tysiąc przez te parę dni, pierwszy od drzwi
Wpatrzony w ziemi cień na tych światem
Chciałbym na moment stracić zasięg
Trasę i zostać w miejscu, które tylko ja znam
A, gdy mówię, że się gubię i przestaję grać
Wszyscy wierzą w to przez moment
Tylko nie ty i ja
Śpisz obok mnie, gdy ja nie potrafię
A szklany papier rzuca cały nasz blask
Za 113 minut znów jadę w trasę
Ty znów zostaniesz tu, nas trwać
Bo Bóg znów mnie ciągnie na szczyt
I nie wiem czy na końcu nie czeka tylko ból
Mało kto potrafi tak żyć
Ile umiałbym dać, żeby wspiąć się na swój
Znam zapach tych ulic
Twarz ledwo pamiętam
Jestem zbyt słaby, by nie móc już iść
Za silny, by świadomie przestać
Mgła szczytu mnie tuli
A ścieżka jest kręta
Ja jestem zbyt słaby, by nie móc już iść
Za silny, by o was pamiętać
Znam zapach tych ulic
Twarz ledwo pamiętam
Jestem zbyt słaba, by nie móc już iść
Za silna, by o was pamiętać
Mgła szczytu mnie tuli
A ścieżka jest kręta
Jestem zbyt słaba, by nie móc już iść
Za silna, by świadomie przestać
Writer(s): Pawel Borycki Milosz
Lyrics powered by www.musixmatch.com