Lyrics

Nie martw się o mnie więcej, nie próbuj bardziej bać Karzą nam podnieść ręce, sztywno i równo stać, cały świat jakby znowu zamarł Jakby zatrzymał się za nami czas, ludzie myślą, że mało mają Chyba nie widzieli nas Budzi mnie nie pewność i miasta zapach, nie pewność jak długi dźwięk Spadam zawszę, jakbym umiał latać Urywam się, jak długi sen Cały świat jakby płonął za mną, jakby cały znów w ogniu stał Bez was nie znam pewnych kroków i, że nie umiem być tu sam Zostać (zostać) Daj mi tylko zostać (zostać) Mignąć w pustych oknach (mignąć w pustych oknach) Domów, których poznać nie miałem jak Zostać (zostać) Obok Ciebie zostać (zostać) Płonąc w pustych oknach (w pustych oknach) Próbując się spotkać, najwyższy czas Nie mogę tęsknić za Tobą głośniej, mocniej przeklinać nas Wszystko miało być takie proste, a czas biegnie nam, jakby wspak Podpalę świat, który stanął nagle za wszystko, co zabrał nam Bez Ciebie ledwo poznaję prawdę, dzisiaj nie mogę być sam Jestem dzieckiem miasta, niskim błędem ulic Co noc coś mnie tu przerasta, chciałbym tylko Cię przytulić Cały świat jakby płonął za mną, jakby cały znów w ogniu stał Bez was nie znam pewnych kroków, dzisiaj nie mogę być już sam Zostać (zostać) Daj mi tylko zostać (zostać) Mignąć w pustych oknach (mignąć w pustych oknach) Domów, których poznać nie miałem jak Zostać (zostać) Obok Ciebie zostać (zostać) Płonąc w pustych oknach (płonąc w pustych oknach) Próbując się spotkać, najwyższy czas Zostać Daj mi tylko zostać (daj mi tylko zostać) Mignąć w pustych oknach (mignąć w pustych oknach) Domów, których poznać nie miałem jak Zostać (daj mi tylko zostać) Obok Ciebie zostać (obok Ciebie zostać) Płonąc w pustych oknach (płonąc w pustych oknach) Próbując się spotkać, najwyższy czas (Idę spać)
Writer(s): Maciej Sawoch, Milosz Borycki Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out