Credits
PERFORMING ARTISTS
Efi
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Filip Pobocha
Composer
Justyna Kawałko
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Filip Leon
Producer
Lyrics
Jedni szeroko otworzą drzwi
Inni wyrzucą za nie z hukiem
Wchodzimy oknem po swoje sny
Dawno nie mam już sentymentów
Ostrzymy pazury, ostrzymy kły
Buzuje w krwi zew - za to prawdziwi my
Przebiję mur, wdrapię gdzie się da
Gdziekolwiek pójdziesz Ty, tam też ja
Jedno wiem na pewno
Ta noc dopiero budzi się
Jedno wiem na pewno
Euforii stan nie skończy się
Dziś tylko vixę mam na drogowskazach
Złe aury, zrzucamy z siebie jak bagaż
Spójrz prawdzie w oczy na problemy
To nie miejsce i czas
Nie miejsce i czas
(Rrraaaa)
Dziś tylko vixę mam na drogowskazach
Złe aury, zrzucamy z siebie jak bagaż
Spójrz prawdzie w oczy na problemy
To nie miejsce i czas
Nie miejsce i czas
A-a, yeah
To nie miejsce i czas
A-a, yeah
To nie miejsce i czas
Ze strefy komfortu, to czysta gra
Ściągamy maski, do dechy gaz
(Rrraaaa)
Przebiję mur, wdrapię gdzie się da
Podaj mi rękę, do góry patrz
Jedno wiem na pewno
Ta noc dopiero budzi się
Jedno wiem na pewno
Euforii stan nie skończy się
Dziś tylko vixę mam na drogowskazach
Złe aury, zrzucamy z siebie jak bagaż
Spójrz prawdzie w oczy na problemy
To nie miejsce i czas
Nie miejsce i czas (rrraa)
Dziś tylko vixę mam na drogowskazach
Złe aury, zrzucamy z siebie jak bagaż
Spójrz prawdzie w oczy na problemy
To nie miejsce i czas
Nie miejsce i czas
A-a, yeah
To nie miejsce i czas
A-a, yeah
To nie miejsce i czas
Writer(s): Love Sounds, Kawalko Justyna Malgorzata
Lyrics powered by www.musixmatch.com