Lyrics

Nie wytłumaczysz sercu Że musi cicho siedzieć Że się nie da, nie można Ono tego nie chce wiedzieć Chce pomagać Już rusza Z czułości walizką Ponad wszystko Mimo wszystko Nasza radość Ponad radość Nasza słabość Ponad słabość Nasza bliskość Ponad bliskość Ponad wszystko Mimo wszystko Nie przekonasz piosenki Że musi cicho siedzieć Że za późno, za głośno Ona tego nie chce wiedzieć Ona biegnie Do ludzi Z miłości walizką Ponad wszystko Mimo wszystko Nasza radość Ponad radość Nasza słabość Ponad słabość Nasza bliskość Ponad bliskość Ponad wszystko Mimo wszystko I jeszcze jest poezja Tak w życiu jak w piosence Przez nią jak przez szkło dymne Czasem prześwieca szczęście Tak ulotna i słaba A umie czynić czary Potrafi z Twoich barków Zdjąć ciężary Nasza radość Ponad radość Nasza słabość Ponad słabość Nasza bliskość Ponad bliskość Ponad wszystko Mimo wszystko Nasza radość Ponad radość Nasza słabość Ponad słabość Nasza bliskość Ponad bliskość Ponad wszystko Mimo wszystko Nasza radość Ponad radość Nasza słabość Ponad słabość Nasza bliskość Ponad bliskość Ponad wszystko Mimo wszystko
Writer(s): Jacek Cygan, Rafał Kamiński Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out