Chce, pierdolony hałas, żeby było słychać w lasach
Zróbmy milion w jeden rok, bo chce pierdolony sos
Już nie wierzę w żadne szczęście, skoro zmiany są tak częste
Ludzie łamią moje serce, bo zawodzą coraz częściej
Chce, rozpierdalać coraz więcej
Nie na proszku lub tabletce, nie po wódzie albo kresce
Chce przejechać całą trasę, zagrać na tej scenie dla was
Zrobić kurwa wielki hałas rozpierdolmy wszystko na raz
Zróbmy kurwa taki hałas, że mi serce nie wytrzyma
Wszystko spali się do rana (spali się do rana)
Serce bije w BMP-ach, jakbym był kurwa muzyką
Połączyłem się z nią ciszą, teraz słyszę kurwa wszystko
Zniknąłem w pokoju po to, żeby to rozjebać
Pokazują dużo, ale mnie to nie podnieca
Z muzyką się rucham, więcej mnie już nie potrzeba
Jest tak perfekcyjna że, dobra pull up
Wyjebałem tak wysoko że znikła mi ziemia
Widzę cały kosmos ale potrzebuje zdjęcia
Jestem tu i teraz ale ciebie z nami nie ma
Pogubiony strasznie, nie wiem gdzie jest cała reszta
Wypierdalam wyżej niż kosmos mórz
Życie stało się formą bo
Południe zmień na północ (co)
Myśli zmieniłem na flex
Tysiące godzin i tysiące sekund
Wolniej to płynie, bo szybciej tu płynę
Chce dzisiaj hałas na scenie publikę
W głowie mam wersy co wypluje w weekend
Zróbmy kurwa taki hałas, że mi serce nie wytrzyma
Wszystko spali się do rana (spali się do rana)
Serce bije w BMP-ach, jakbym był kurwa muzyką
Połączyłem się z nią ciszą, teraz słyszę kurwa wszystko
Zróbmy kurwa taki hałas, że mi serce nie wytrzyma
Wszystko spali się do rana (spali się do rana)
Serce bije w BMP-ach, jakbym był kurwa muzyką
Połączyłem się z nią ciszą, teraz słyszę kurwa wszystko
