Rocky

Dobra, w lewo krok, w prawo krok Mocniej, w lewo krok, w prawo krok Mocniej, w lewo krok, w prawo krok Yeah, yeah, nowe skok... W lewo krok, w prawo krok (oh, yeah) W lewo krok, w prawo krok (oh, yeah) W lewo krok, w prawo krok (oh, yeah) Yeah Moja droga to labirynt, przejdę go mi nie przeszkodzisz Ja, trzymam taką formę, że mi chcieli wkleić doping Noszę takie dziwne buty, uczę się od nowa chodzić Teraz patrzą na mnie dupy, widzą że wiem jak zarobić God damn — ćwiczysz areobik? Powinny mi konta, a figurują twe nogi Chciałem dzisiaj inną, teraz nie wiem co mam zrobić Taka figura, to dla mnie nokaut — Rocky Moi ludzie ze mną, o nic już nie muszę walczyć Ale ciągle utrzymuję tempo, jakbym tańczył walczyk Kto wykłada karty, proszę mówić na mnie krupier Ja, sam się wykreuję Jak, bo w to umiem grać (uuu) Chcę dokopać się do stylu — kopią w dół Odpłynął ci ziomal, tak jak rzeka — zgubił nurt (uuu) Przejmujemy kosmos, to jest Łódzki "doom" — to nie ludzki tłum (uuu) Włączam nowy projekt — jak architekt Cały album, twego rapera — intro na bisie Piszą do mnie suki, no i piszą do mnie misie (oj piszą) Ene, due, like, fake — śpisz ze mną w Ibisie Czwarta rano, ja nagrywam Wchodzę, rozkładajcie dywan Może, wysyłajcie rydwan Trzymam high ground — Obi-Wan Kenobi Nikt mi nie odbierze skilla AG, Fashion Killa' — maluję swój świat w akrylach Yeah, yeah, yeah Moja droga to labirynt, przejdę go mi nie przeszkodzisz Ja, trzymam taką formę, że mi chcieli wkleić doping Noszę takie dziwne buty, uczę się od nowa chodzić Teraz patrzą na mnie dupy, widzą że wiem jak zarobić God damn — ćwiczysz areobik? Powinny mi konta, a figurują twe nogi Chciałem dzisiaj inną, teraz nie wiem co mam zrobić Taka figura, to dla mnie nokaut — Rocky