Sie jara trawa
Męczy mnie zgaga jak za dużo latam
Bijcie nam brawa
Uliczny teatr nie latamy w maskach
Robimy muzę, musi się udać
Hotel Amsterdam, tworzy się sztuka
Patrz komu ufasz, nawet jak bliski
Kręcimy jointy, liżemy jak cipki
W weekend za szybcy
A cały tydzień to latamy jak wściekli
Pierdolę prestiż dam punche na pętli
Tworzę powodzie poezji jak szekspir
To żaden wstyd jak nawijasz po polsku
Gangsta Paradise, cele chłopców
Co drugi to tchórz, przebrany błazen
Tworzę ten numer, wokół trwa balet
Znam prawa rządzą nami tchórze
Wszyscy mi mówią przyjdzie twój czas
Ludzie są zdolni do wynaturzeń
Poświęć się pasji jeśli ją masz
Tracimy brata lecz mamy go w sercu
Do samej śmierci szacun na osiedlu
Po samej śmierci szacun na osiedlu i do końca życia szacun na osiedlu
W hołdzie dla ciebie Horacy kocie
Mamy wspomnienia nikt cię nie zapomni
Bo serce miałeś zawsze tak wielkie
Że po twej śmierci mamy jego cząstki
Czuwaj nad nami chodząc ulicami
Zrobimy wszystko żebyś był dumny
Młodziane sercu życie z wariatami
Zapamiętamy dzień sierpnia szósty
Chcemy żyć żeby bawić się do rana
Chcemy żyć by nas nie powstrzymał nikt
Za tych co odeszli od nas bez pożegnania
Niejeden wśród nas oddałby swój cały kwit
Chcemy żyć żeby bawić się do rana
Chcemy żyć by nas nie powstrzymał nikt
Za tych co odeszli od nas bez pożegnania
Niejeden wsród nas oddałby swój cały kwit
Się jara trawa, Radom, Warszawa
Rap poukłada, nie znaczy nic
Ekipy w bramach
Ta maskarada
To na wodę pic
Chcemy tu żyć, chcemy tu być
Bo to nasze prawo
Wyszło kulawo
To lepsze jutro miało być dziś a kurwa nie sądzę
Bo znowu wóda i towar
Znowu wyjebane pieniądze
Nie błądzę już jak błądziłem
Dalej nagrywamy tracki
Dla ciebie, dla nich, dla mamy
Taty i moich braci
Tu ludzie chcą dalej wierzyć
Tak mało mają nadziei
Bo nawet kiedy umrzemy
To nic się kurwa nie zmieni
Dużo dużo jem, piję, mało mało śpię
I niby kurwa wiem, że taki klimat branży
Kafar WWAA, Bugi RDM
Łapcie karty SIM, łamane są jak zapałki
Chcemy żyć żeby bawić się do rana
Chcemy żyć by nas nie powstrzymał nikt
Za tych co odeszli od nas bez pożegnania
Niejeden wsród nas oddałby swój cały kwit
Chcemy żyć żeby bawić się do rana
Chcemy żyć by nas nie powstrzymał nikt
Za tych co odeszli od nas bez pożegnania
Niejeden wsród nas oddałby swój cały kwit
