Lyrics

Zaczynamy trasę, siadaj obok, zapnij pasy Zaczynamy rejs, zaczynamy podróż w czasie Spontaniczny trip, tani bilet w drugiej klasie Samolotowy tryb, zaraz i tak stracisz zasięg Zanim zrozumiesz, że za chwilę nagle skończy nam się czas Ucieknij ze mną, bo Z każdym dniem Coraz bliżej Po każdej nocy Noc powraca Z każdym dniem Coraz bliżej Coraz bliżej Do końca świata Widok za oknem nie pozwala nam zamilknąć Do przegadania mamy całą naszą przyszłość Wszystkie błędy, których możemy uniknąć, ale Blednieją twarze nam, kiedy widać wciąż te same Mijamy zmarnowane jutra no i zmarnowanych nas Spróbujmy zwolnić Z każdym dniem Coraz bliżej Po każdej nocy Noc powraca Z każdym dniem Coraz bliżej Coraz bliżej Do końca świata Do końca świata Z każdym dniem Coraz bliżej Po każdej nocy Noc powraca Z każdym dniem Coraz bliżej Coraz bliżej Coraz bliżej Z każdym dniem Coraz bliżej Po każdej nocy Noc powraca Z każdym dniem Coraz bliżej Coraz bliżej Do końca świata (Coraz bliżej) (Do końca świata) (Coraz bliżej) (Coraz bliżej) (Do końca świata) Sam też czasem myślę czy wyciskam wszystko z siebie I choć o końcu śnię, czy ominie mnie zdziwienie Przyjdzie koniec, ale stoję chociaż chciałbym siedzieć Przyjdzie koniec, a nie zdążyłem ci powiedzieć
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out